polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu LKS Jawiszowice z Orłem Piaski Wielkie. Fot. Paweł Obstarczyk
LKS Jawiszowice grał w niedzielę na wyjeździe z outsiderem Grupy Zachodniej IV Ligi, czyli Kaszowianką Kaszów. Podopieczni Jarosława Płonki bez problemu wysoko wygrali. Pierwszą groźną sytuację goście stworzyli w 33. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Hałat. Głową uderzył Kabara. Jego próba była minimalnie niecelna. W 37. minucie zawodnicy zespołu przyjezdnego przeprowadzili skuteczną, trójkową akcję. Nagi zagrał do Pyrlika,a ten odegrał do Korczyka, który umieścił piłkę w pustej bramce.
Na 0:2 podwyższył Hałat. Otrzymał podanie od Chrapka i oddał celne uderzenie na dalszy róg. W 48. minucie Kozłowski z trudem zatrzymał futbolówkę uderzoną przez Nagiego. W 63. minucie Chrapek przeprowadził indywidualną akcję od połowy boiska. Kozłowski poradził sobie z jego strzałem. Minutę później LKS Jawiszowice zdobył trzeciego gola. Korczyk obsłużył dobrym podaniem Hermana. Ten pokonał bramkarza Kaszowianki. W doliczonym czasie gry Hałat uderzył z narożnika szesnastki i ,,wsadził piłkę za kołnierz” golkiperowi.
Niedziela 7 kwietnia Kaszowianka Kaszów – LKS Jawiszowice 0:4 (0:2) Bramki: 0:1 Korczyk 37., 0:2 Hałat 39., 0:3 Herman 64., 0:4 Hałat 90+4
Składy: Kaszowianka Kaszów: Kozłowski, Koczwara (75. Kołodziejczyk), Leżoń, Pabiś, Poniedziałek, Pachacz, Gala (żółta, 46. Soból), Pamuła (75. Pikuła), Sotwin (46. Nowakowski),Sierakowski, Kiełbus (żółta).