polecamy
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Brzeziny z Unią z poprzedniego sezonu Fot. Paweł Obstarczyk
Brzezina zremisowała na swoim boisku z Dębem Paszkówka. Ten remis gospodarze spotkania traktują jako porażkę. Brzezina podejmowała ostatni zespół V ligi. Jeśli podopieczni Piotra Balonka chcą nadal liczyć się w walce o awans do IV ligi, to nie powinni tracić punktów z zespołami z ostatnich miejsc w tabeli. Gospodarze posiadali inicjatywę przez całą pierwszą połowę. Brzezina grała eksperymentalnym składem.
W 4. minucie niewiele brakowało do tego, a by piłka po strzale Rogali znalazła drogę do siatki. W 12. minucie później M. Gros nie znalazł sposobu na Wykę i nie zakończył składnej akcji swojego zespołu zdobyciem gola. W 20. minucie Kulczyk nie dał się pokonać Starczoniowi. W 23. minucie dobrze ustawiony Antecki nie oddał dobrego strzału po dośrodkowaniu Jaromina, więc bramkarz Dęba mógł złapać futbolówkę. W 28. minucie piłka po uderzeniu Jaromina odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do bramki. Ten sam zawodnik pomylił się również w 39. minucie.
W drugiej połowie ataki gospodarzy nie były już tak groźne, jak w pierwszej. Akcje Brzeziny były szarpane . Goście zagęścili środek pola i skutecznie trzymali rywali z daleka od swojej bramki.
Sobota 7 maja Brzezina Osiek – Dąb Paszkówka 0:0
Składy: Brzezina Osiek: Kulczyk – Bernaś, D. Płonka, M. Szczepaniak, Tomala – Ł. Szczepaniak, M Gros (64. Dubiel), Rogala – Antecki, Zygmunt (70. Grzesło), Jaromin (55. Pietraszewski).