polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu LKS Bobrek - Niwa Nowa Wieś. Fot. Paweł Obstarczyk
Niwa Nowa Wieś wygrała na swoim boisku z Orłem Ryczów 2:1.
Orzeł ma sporą przewagę nad pozostałymi drużynami z V ligi i jest bardzo bliski tryumfu w rozgrywkach. Niwa ma szanse zostać wicemistrzem oświęcimskiej okręgówki. W sobotnim spotkaniu podopieczni Kamila Żmudy chcieli zagrać dobry mecz i osiągnąć korzystny wynik.
W 18. minucie K. Żmuda zagrał na 19 metr do Bogdana, a ten uderzył na bramkę. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Cztery minuty później bardzo dobrym strzałem z dystansu popisał się Włosiak wyrównując w ten sposób stan rywalizacji. Niwa decydujący cios zadała w 65. minucie. K. Żmuda wykonywał rzut rożny. Piskorek uprzedził bramkarza i strzelił gola głową.
– To był wyrównany mecz. Nasz rywal stosował długie podania na napastników. Nie kończyło się to dobrymi okazjami strzeleckimi. My dobrze się broniliśmy i częściej zagrażaliśmy bramce rywala – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Niwy Nowa Wieś.
Sobota 27 maja Niwa Nowa Wieś – Orzeł Ryczów 2:1 (1:1) Bramki: 1:0 Bogdan (19.), 1:1 Włosiak (22.), 2:1 Piskorek (65.)