polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu LKS Rajsko - Skawa Podolsze . Fot. Paweł Obstarczyk
Skawa wygrała na swoim obiekcie 1:0 z Teamem Sportem Hejnałem Kęty.
W pierwszej połowie mecz był wyrównany z lekkim wzkazaniem na gospodarzy. Kibice nie obejrzeli ani jednaj sytuacji bramkowej. Na początku drugiej połowy inicjatywę przejęli goście, ale niewiele z niej wynikało. Pierwszego gola w tym spotkaniu mógł zdobyć Ćwiernia. Wykonawca rzutu karnego jednak przestrzelił. W 80. minucie Skawa przejęła piłkę na swojej połowie i przeprowadziła kontrę. T. Bartula zagrał ze środka pola do przodu. Futbolówkę przepuścił Ćwiertnia, a W. Kosowski przerzucił ją nad bramkarzem. W 85. minucie goście mogli wyrównać, ale piłka po uderzeniu jednego z jego zawodników zatrzymała się na słupku.
– Zawodnicy Skawy nie dali się zdominować faworytom i zagrali bardzo dobre spotkanie – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.
– To był bardzo słaby mecz w wykonaniu obu zespołów. Takie mecze nie zdarzają się zbyt często nawet w B klasie. Z boiska „wiało nudą” – powiedział Jerzy Sordyl, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.
Sobota 10 września Skawa Podolsze – Team Sport Hejnał Kęty 1:0 (0:0) Bramka: W. Kosowski (80.). Ćwiertnia (Skawa) nie wykorzystał rzutu karnego.
Składy: Skawa Podolsze: Woźniak, Szczerbik (70. T. Bartula), M. Zemła, Nykiel, Banaszak, R. Zemła, D. Bartula, Porębski, Wiecheć (46. W. Kosowski), Żmuda, Ćwiertnia (85. Górny). Trener: Andrzej Balon.