Nie strzelasz, przegrywasz

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   10 października 2020 20:58
Udostępnij

KS Chełmek przegrał na swoim boisku z Węgrzcanką Węgrzce Wielkie. Gospodarz miał dużo więcej sytuacji, ale nie przełożyło się to na wynik.

W pierwszej połowie gospodarze mieli sporo sytuacji. Żadnej z nich nie wykorzystał. W 30. minucie z piątego metra źle trafił w piłkę Hankus. Cztery minuty później ten sam  zawodnik uderzył niecelnie. Piłkę po strzale Nagiego z linii bramkowej wybił obrońca.

W 49. minucie po rzucie wolnym ze środka boiska. Jeden z zawodników Węgrzcanki przewrócił się w polu karnym. Niektórzy stanęli, a gwizdek sędziego milczał. Wykorzystał to Grandinetti, który strzałem z piątego metra pokonał bramkarza.

W 67. minucie Benjamin uderzył z siódmego metra głową. Próba okazała się niecelna. W 88. minucie, gdy KS Chełmek był już maksymalnie odkryty, kontrę od swojej połowy przeprowadził Bielecki.

,,Nie strzelasz, przegrywasz. Ta zasada dzisiaj sprawdziła się na nas” – powiedział Paweł Sidorowicz, trener KS Chełmek.

Sobota 10 października KS Chełmek – Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Grandinetti (49.),0:2 Bielecki (88.)

Składy:
KS Chełmek: Przewoźnik, Łaski, Benjamin, Sidor, Kukiełka, Kustra, Stankiewicz, Nagi, Majka, Nędza (75. Kantek), Hankus (60. Bloch). Trener: Paweł Sidorowicz.

Węgrzcanka Węgrzce Wielkie: Zalewski, Grandinetti (87. Czerlunczakiewicz), Grotkowski, Guzik, Juszczyk, Korcala, Łatka, Stós (90. Antosiewicz), Surma (46. Ochman, 77. Bielecki), Ślaski (63. Kmiecik), Zhydko.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .