LKS Rajsko zremisował z liderem i raczej pożegnał się z szansami na awans

LKS Rajsko zremisował z LKS Jawiszowice 1:1. Tym samym podopieczni Grzegorza Bąka nie zdołali zmniejszyć strat do klubu z gminy Brzeszcze.
LKS Jawiszowice wykorzystał „wpadki” rywali i wypracował sobie bezpieczną przewagę. Podopieczni Jarosława Płonki muszą jednak uważać w każdym meczu, by nie pozwolić nawiązać kontaktu przeciwnikom.

W 33. minucie Migdałek wypróbował umiejętności Gielarowskiego. Bramkarz klubu z gminy Oświęcim tym razem się nie pomylił. Dwie minuty później golkipera ekipy z Rajska nie pokonał Adamczyk, który otrzymał dobre podanie od Korczyka. Bramkarz gospodarzy nie dał się również pokonać Juszczykowi. W 44. minucie Juszczyk uderzał na bramkę głową.

W drugą połowę dobrze weszli miejscowi. Spory błąd popełnili defensorzy drużyny z Jawiszowic. Nieporozumienie pomiędzy stoperami wykorzystał Janeczko. Zawodnik doszedł do futbolówki i wygrał pojedynek sam na sam z Tlałką. W 51. minucie rzut rożny z prawej strony wykonywał Szymonik. Piłkę próbował wybić Opala. Zupełnie przypadkowo wyszedł mu z tego strzał na bramkę, którego nie zdołał wybronić jego kolega z zespołu.

W 61. minucie Korczyk zagrał do Adamczyka, a ten do Juszczyka. Strzał tego ostatniego był minimalnie niecelny. Niewiele pomylił się również Adamczyk. W 75. minucie zawodnik minął trzech obrońców, ale nie oddał precyzyjnego strzału. W 84. minucie strzał Ząbka obronił Tlałka.

Sobota 7 maja LKS Rajsko – LKS Jawiszowice 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Janeczko (49.), 1:1 samobójcza Opala (51.)

Składy:
LKS Rajsko: Gielarowski, Skrzypek (żółta), Czarnik, Mędrysa (70. Bąk), Zimnal (81. Grzegorzek), Opala, Fryś (46. Ząbek), Ryś, Jędrusik, Janeczko, Jasiński (61. Hankus). Trener: Grzegorz Bąk.

LKS Jawiszowice: Tlałka, Bidziński, Nalepa, Kajor, Juszczyk (63. Bartula), Migdałek, Kowalski, Szymonik,Korczyk, Tworek, Adamczyk (82. Mazur). Trener: Jarosław Płonka.