LKS Rajsko rozbił rywala na koniec rundy

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   7 listopada 2016 14:29
Udostępnij

LKS Rajsko wygrał z Zaborzanką Zaborze 7:0.
W sobotnim meczu zagrały zespoły z zupełnie innymi potencjałami i celami. Nikogo nie powinno więc dziwić, jaki był jego przebieg.

W 9. minucie Scąber otrzymał piłkę od Sieczki i otworzył wynik spotkania. W 17. minucie kibice zobaczyli bardzo ładnego gola, którego nie powstydziliby się najlepsi napastnicy świata. Jasiński wyonał efektowną i skuteczną przewrotkę. W 48. minucie Scąber wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W 54. minucie to samo uczynił Skiernik.

W 77. minucie było 5:0. Skiernik zamknął podanie Sieczki celnym uderzeniem na bramkę. Trzy minuty później dobrą, indywidualną akcję zdobyciem gola zakończył Welber,  a w 82. minucie po rzucie rożnym na 7:0 trafił Czarnik.

– Przeważaliśmy cały czas i byliśmy bardzo skuteczni. Szkoda tylko, że w takim akurat meczu strzelamy tyle goli,a  w innych nie zawsze potrafimy zamykać dobrych akcji – powiedział Grzegorz Bąk, trener LKS Rajsko.

– Przeciwnik był lepszy, ale nie na siedem bramek, Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. Znamy jdnak swoje miejsce w szeregu, nie załamujemy rąk i gramy dalej – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.

Sobota 5 listopada LKS Rajsko – Zaborzanka Zaborze 7:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Scąber (9.), 2:0 Jasiński (17.), 3:0 Scąber (48.), 4:0 Skiernik (54.), 5:0 Skiernik (77.), 6:0 Welber (80.), 7:0 Czarnik (82.)

Składy:
LKS Rajsko: Gielarowski, Sieczko (55. Grzegorzek), Skrzypek, Jędrusik, Zimnal, Czarnik, Jasiński (55. Opala), Welber, Scąber, Skiernik (65. Krzemień), Hankus (55. Fryś). Trener: Grzegorz Bąk.

Zaborzanka Zaborze: Polak, Katerla, Gajewski, Herma (55. Jęczała), Kleczkowski (75. Gaj), Przybyła (80. Welber), Semik, Łach, Wąsik (46. D. Gaweł), Wróbel, Krawczyk. Trener: Rafał Przybyła.

Najnowsze realizacje wideo