LKS Rajsko nie zostawił złudzeń rywalowi

LKS Rajsko wygrał z Orłem 6:0. Mecz nie przejdzie do historii.

Przez cały mecz gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Wynik spotkania otworzył już w 2. minucie Janusik. Wykorzystał on dośrodkowanie z rzutu rożnego kolegi z drużyny. Trzy minuty później po stałym fragmencie gry w zamieszaniu podbramkowym piłkę do bramki strzałem bliska skierował Jasiński.

Kolejne bramki podopieczni Grzegorza Pławnego strzelali w drugiej połowie. W 48. minucie Jasiński zaatakował prawym skrzydłem. Były zawodnik Brzeziny Osiek doszedł z piłką do linii końcowej i wycofał ją Czarnikowi. Jeden z trzech zawodników pozyskanych przez klub z Rajska z Soły Oświęcim uderzył celnie wewnętrzną częścią stopy. W 69. minucie do piłki dośrodkowanej przez Hankusa doszedł Janeczko o strzałem głową pokonał bramkarza. Gole w tym spotkaniu strzelali jeszcze Jasiński i Hankus.

Sobota 17 października LKS Rajsko – Orzeł Witkowice 6:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Janusik (2.), 2:0 Jasiński (5.), 3:0 Czarnik (48.), 4:0 Janeczko (69.), 5:0 Jasiński (80.), 6:0 Hankus (84.)

Składy:
LKS Rajsko: Jarosz, Mateusz Mędrysa (75. Michał Mędrysa), Skrzypek, Trawkowski, Zimnal, Czarnik, Jędrusik, Janeczko (70. Gacki), Bąk (60. Hankus), Janusik (65. Ryś), Jasiński. Trener: Grzegorz Pławny.

Orzeł Witkowice: Szymański, Achinger, Bałys, Gołębiowski (73. Kowalczyk), Jedliński, Jekiełek, Łochański, Matuśniak (46. Matonóg), Mitoraj, Rusek, Wróbel. Trener: Marcin Juraszek.