polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu KS Chełmek - LKS Gorzów. Fot. Paweł Obstarczyk
W 25. minucie Nędza strzelił w kierunku bramki. Niefortunnie interweniujący obrońca skierował piłkę do własnej siatki. W 51. minucie Pieczara zaatakował prawym skrzydłem, wszedł w szesnastkę i znalazł sposób na bramkarza.
W 63. minucie równie skutecznie, indywidualnie zagrał Dylowicz. Wjechał z piłką z prawej do środka i uderzył z lewej nogi. Futbolówka przeszła po ziemi i wpadła do bramki przy bliższym rogu. W 68. minucie rzut wolny wykonywał Dylowicz. Na piłkę nabiegał Śliwiński. Piłka po rękach bramkarza wpadła do bramki. W 70. minucie honorowego gola dla Zatorzanki zdobył Stanek. Dobrze wykonał rzut wolny. Futbolówka poszybowała nad murem i zatrzepotała w siatce.
,,Przeważaliśmy od początku meczu. Długo nie przynosiło to efektu. Po 2:0 grało nam się łatwiej” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Gorzów. ,,Szkoda niewykorzystanych sytuacji Hajduka i Kozaka z początku meczu. Dziś zabrakło nam kilku podstawowych zawodników w tym Lichańskiego, Balusia i Leszczyńskiego. Mogła więc wykazać się młodzież. Dziś byliśmy słabsi od rywala” – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.
,,Przeważaliśmy od początku meczu. Długo nie przynosiło to efektu. Po 2:0 grało nam się łatwiej” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Gorzów.
,,Szkoda niewykorzystanych sytuacji Hajduka i Kozaka z początku meczu. Dziś zabrakło nam kilku podstawowych zawodników w tym Lichańskiego, Balusia i Leszczyńskiego. Mogła więc wykazać się młodzież. Dziś byliśmy słabsi od rywala” – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.
Sobota 22 sierpnia LKS Gorzów – Zatorzanka Zator 4:1 (1:0) Bramki: 1:0 gol samobójczy (25.), 2:0 Pieczara (51.), 3:0 Dylowicz (63.), 4:0 Śliwiński (68.), 4:1 Stanek (70.)
Składy: LKS Gorzów: Łowiec, Bodziony (58. Baran), Cichoń (65. Niedzielski), Opitek, Śliwiński, Biskup (68. Majcherek), Grodzki, Nędza, Pieczara, Burda (83. Jamróz), Dylowicz. Trener: Maciej Kania.