polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 45. minucie Śliwiński popełnił błąd przy wyprowadzeniu piłki. Przejęli ją przyjezdni i przeprowadzili akcję dwa na jeden.
Po strzale K. Jesionowskiego futbolówka przeleciała obok bramkarza i wpadła do siatki. W 80. minucie po rzucie wolnym z bocznego sektora Pieczary, podanie przedłużył Śliwiński, a gola zdobył Bodziony.
W doliczonym czasie gry również po rzucie wolnym jeden i strzale jednego z zawodników LKS Żarki piłka odbiła się od słupka i poprzeczki.
„Szkoda niewykorzystanych okazji strzeleckich Molendy z pierwszej połowy. My nadal mamy problemy ze składem i z kontuzjami” – powiedział Maciej Kania, grający trener LKS Gorzów.
Sobota 19 czerwca LKS Gorzów – LKS Żarki 1:2 Bramki: 0:1 K. Jesionowski, 1:1 Bodziony (80.), 1:2 Kosowski (90+4)
Składy: LKS Gorzów: Cichoń, Domżał, Śliwiński, Górski (75. Kania), Bodziony, Nędza, Pieczara, Dylowicz, Kaczmarczyk, Biskup, Molenda. Trener: Maciej Kania.
LKS Żarki: Madeja, Osadziński, Miziołek (77. Kosowski), Ślósarz (68. Cygan), Ondrejco, Horawa, Kurzak, Przepiórka, Żegleń, Przebinda, K. Jesionowski.
Piłkarski weekend w eFO – TABELE