Lider nie pozostawił złudzeń Solavii

LKS Gorzów wygrał z Solavią Grojec 5:1.

W 31. minucie jeden z zawodników Solavii zagrał ręką w szesnastce. Jedenastkę wykonywał Ząbek. Najpierw trafił w słupek, ale potem dobił swój strzał. W 35. minucie Wesecki zaatakował prawą flanką i oddał precyzyjny strzał na dalszy róg.

W 57. minucie Zapałą przeprowadził bardzo dobrą akcję lewą flanką. W jej końcowej fazie podał do tyłu. Z siódmego metra skutecznie wewnętrzną częścią  stopy uderzył Bloch. W 72. minucie Bodziony naszedł na piłkę odbitą przez rywala i skierował ją do siatki.

W 75. minucie goście zdobyli honorowego gola. Uczynił to Wołek dzięki precyzyjnemu rzutowi wolnemu. Wynik ustalił Ząbek, który uderzył z dystansu.

,,W pierwszej połowie, jak zawsze zagraliśmy słabo. W drugiej podkręciliśmy tempo. Oprócz zdobytych goli zaliczyliśmy jeszcze poprzeczkę i słupek” – powiedział Tomasz Kozieł, trener LKS Gorzów.

,,Zaczęliśmy dobrze. Szyki pokrzyżowały nam kontuzję. Rywal wygrał zasłużenie. Ja jednak jestem zadowolony z naszej gry. Byliśmy dobrze poukładani” – powiedział Dawid Szewczuk, grający trener Solavii Grojec.

Sobota 22 września LKS Gorzów – Solavia Grojec  5:1

Bramki: 1:0 Ząbek 31., 2:0 Wesecki 35., 3:0 Bloch 55., 4:0 Bodziony 72., 4:1 Wołek 79., 5:1 Ząbek

Składy:

LKS Gorzów: K. Dylowicz, Banaś zm. 79. Kuśmierz, Śliwiński, Krzyśko, Opitek, Lichota, S. Dylowicz zm. 59. Zapała, Ząbek, K. Wesecki zm. 75. Niemczyk, Bloch Bodziony zm. 79. Ł. Opitek. Trener: Tomasz Kozieł.

Solavia Grojec: Kołodziej, Płaczek zm. 25. Snażyk, Zygmunt, Wiktoruk, Smolarek zm. 35. Kozieł, Krężel, Wołek, Śliwka zm. 31. Sołtysik, Pietraszewski, Witek, Mroczek. Trener: Dawid Szewczuk.