KS Chełmek wygrał z Brzeziną

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   19 września 2016 22:09
Udostępnij

KS Chełmek wygrał z Brzeziną 3:1.

W 30. minucie rzut rożny wykonywał Lament. Piłka dotarła do Chylaszka, a ten strzałem głową otworzył wynik spotkania. W 44. minucie goście wyrównali. Piłkę w siatce umieścił Borowczyk. W 60. minucie w polu karnym futbolówkę wywalczył Mika i zagrał ją na bok do Kustry, który oddał precyzyjny strzał na bramkę. W 65. minucie Kustra dograł z lewego skrzydła do środka. Doszedł do niej Burza i plasowanym uderzeniem pokonał bramkarza rywali.

W końcówce goście szukali swoich szans, ale robili to chaotycznie. W ostatnim kwadransie piłkarze Brzeziny mieli utrudnione zadanie, gdyż drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Antecki. Dużo większe zagrożenie pod bramką rywala robili gospodarze.

– W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Było nerwowo, ale udało nam się odrobić stratę. W drugiej odsłonie nadzialiśmy się na kontry. Przy jednej z bramek dla KS Chełmek ich napastnik walcząc o piłkę z naszym zawodnikiem ciągnął go za koszulkę. Sam się do tego nawet przyznał. Sędzia nie widział tego – powiedział Piotr Balonek, grający trener Brzeziny Osiek.

– W pierwszej połowie obie ekipy badały się wzajemnie. W drugiej byliśmy skuteczniejsi. Cieszymy się ze zwycięstwa. Zawodnicy pozostawili dużo zdrowia i serca na boisku – powiedział Paweł Sidorowicz, trener KS Chełmek.

Sobota 17 września KS Chełmek – Brzezina Osiek 3:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Chylaszek (30.), 1:1 Borowczyk (44.), 2:1 Kustra (60.), 3:1 Burza (70.)

Składy:
KS Chełmek: Żołneczko, Kumanek, Sidor, Kulig, Domżał, Kaczor (68. Cieciera), Lament (84. Pik), Chylaszek, Kustra, Burza (88. Adamczyk), Mika (75. Chojnowski). Trener: Paweł Sidorowicz.

Brzezina Osiek: Kulczyk, Buczek, Majcherek, Balonek, Rogala (88. Zygmunt), Czerny, M. Gros, Borowczyk, Tomala (46. Frej), R. Gros (78. Ł. Szczepaniak), Antecki (czerwona w konsekwencji dwóch żółtych). Trener: Piotr Balonek.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .