Korona po ciężkich dniach wygrała z LKS Poręba Wielka

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   28 kwietnia 2018 13:02
Udostępnij

Korona Harmęże wygrała z LKS Poręba Wielka 4:0.W 20. minucie Rochowiak zagrał prostopadle do P. Formy, a ten uderzył z woleja z narożnika pola karnego. Kolejne bramki padły w drugiej. W 75. minucie Rochowiak wykonywał rzut wolny z 25 metrów.

Później Tyran zagrał do A. Formy, który przelobował bramkarza. W 85. minucie Tyran wykorzystał błąd obrońcy i wygrał pojedynek jeden na jeden z golkiperem.

„Po ostatnim meczu mieliśmy ciężki okres w klubie. Na szczęście udało nam się z tego pozbierać i zagrać dobry mecz. Chyba potrzebowaliśmy takiego wstrząsu. My nastawiliśmy się na kontry. Wykonywaliśmy je całkiem przyzwoicie” – powiedział Sławomir Odrobiński, trener Korony Harmęże.

” Z naszej strony był to mecz bez celnego strzału na bramkę i zaangażowania. Nie pomogło nam to, że przeciwnik otrzymał czerwoną kartkę. Oni stosowali proste środki, ale na nas to wystarczyło. Ja również nie ustrzegłem się błędów” – powiedział Bartłomiej Stachura, grający trener LKS Poręba Wielka.

Sobota 21 kwietnia Korona Harmęże – LKS Poręba Wielka 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 P. Forma (25.), 2:0 Rochowiak (75.), 3:0 A. Forma (78.), 4:0 Tyran (85.)

Składy:
Korona Harmęże: Szyka, Pachacz, Jakubik, Handzlik, Karbowy, Rochowiak,P. Forma, Podbiał, Tyran, Bargiel (Nycz), A. Forma Welber). Trener: Sławomir Odrobiński.

LKS Poręba Wielka: R. Sroka – Jęczała, D. Płonka, Stachura, Niesyto – Tomczyk, Węglarz, Brania, P. Płonka, Ryś, (70. Starzyk), – Parysz (46. Klisiak). Trener: Bartłomiej Stachura.