polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Hejnału z Górnikiem. Fot. Paweł Obstarczyk
Znęcał się nad koniem, dostał karę w zawieszeniu. Twoim zdaniem:
Zobacz wyniki
Wczoraj Żmuda oficjalnie przestał być trenerem Niwy. Od poniedziałku zacznie przygotowania do sezonu w kęckim Hejnale. Zastąpił na tym stanowisku Łukasza Jagodę, który z tą drużyną wywalczył awans do V Ligi. Pierwszą próbą będzie finał Pucharu Polski na szczeblu PPN Oświęcim ze Zgodą Malec.
,,Klub z Kęt kusił mnie od trzech rund. Tym razem zdecydowałem się skorzystać z oferty. W Niwie zostawiłem bardzo dobrą drużynę, ale tam pewien pomysł się skończył. W Teamie Sporcie Hejnale po awansie do V Ligi wszyscy chcą iść do przodu. Szykuje się świętowanie stulecia klubu. Działacze mają świeże pomysły i dużo zapału, które są potrzebne, do tego by walczyć o wyższe cele.” – powiedział Kamil Żmuda.
Kamil Żmuda został trenerem w specyficznym czasie.
,,Nie mamy dalekosiężnych planów. Na razie musimy odnaleźć się w dobie pandemii. Musimy uporządkować pewne sprawy i dobrze się ułożyć. ” – dodał Żmuda,
Team Sport Hejnał Kęty przygotowania rozpoczyna w poniedziałek.
,,Będziemy trenowali trzy razy w tygodniu. To będzie dobra okazja do tego, bym poznał się z drużyną i stworzył z nimi odpowiednią wieź i atmosferę.” – powiedział trener. ,,W A Klasie nie było w drużynie młodzieżowca. W V Lidze jest on niezbędny. Musimy więc znaleźć takich zawodników w drużynie juniorów lub w okolicznych klubach, którzy sprawdzą się w roli młodzieżowca. Oprócz tego oprócz kosmetycznych zmian, na pewno nie szykujemy rewolucji w kadrze. W zimie klub pozyskał piłkarzy, którzy nie mieli szansy pokazać się w meczach o punkty. Znamy ich wartość i to im musimy dać możliwość wykazania się.” – podsumował Kamil Żmuda.
,,Będziemy trenowali trzy razy w tygodniu. To będzie dobra okazja do tego, bym poznał się z drużyną i stworzył z nimi odpowiednią wieź i atmosferę.” – powiedział trener.
,,W A Klasie nie było w drużynie młodzieżowca. W V Lidze jest on niezbędny. Musimy więc znaleźć takich zawodników w drużynie juniorów lub w okolicznych klubach, którzy sprawdzą się w roli młodzieżowca. Oprócz tego oprócz kosmetycznych zmian, na pewno nie szykujemy rewolucji w kadrze. W zimie klub pozyskał piłkarzy, którzy nie mieli szansy pokazać się w meczach o punkty. Znamy ich wartość i to im musimy dać możliwość wykazania się.” – podsumował Kamil Żmuda.