„Jedenastki” z happy endem dla Niwy

Za nami ostatni akord piłkarskiej jesieni w naszym regionie. Na stadionie Górnika w Brzeszczach rozegrano finał Pucharu Polski na szczeblu oświęcimskiego podokręgu. Czwartoligowa Unia zmierzyła się z piątoligowym liderem z Nowej Wsi.

Finał nie zawiódł, bo mecz mógł się podobać licznie zgromadzonym kibicom. Zanim wynik otworzyli oświęcimianie, jedni i drudzy stworzyli sobie kilka bramkowych okazji. W 39 minucie przepięknym uderzeniem z dystansu idealnie w „okienko” trafił Michał Szewczyk i biało-niebiescy cieszyli z objęcia prowadzenia.

Wynik 1:0 dla Unii utrzymał się już do końca pierwszej odsłony. Po zmianie stron Niwa musiała zagrać odważniej, aby szukać wyrównującego gola. Dzięki temu dla drużyny prowadzonej przez Marka Kołodzieja otworzyło się więcej przestrzeni w pobliżu bramki strzeżonej przez Dawida Pochłopienia.

Gdyby na kwadrans przed końcem meczu sytuację jeden na jeden z bramkarzem wykorzystał Kacper Szmidt to prawdopodobnie byłoby już „po herbacie”. Bramkarz Niwy okazał się jednak lepszy. To się na Unii zemściło w samej końcówce.

Niwa wywalczyła bowiem dwa rzuty karne. Przy pierwszej próbie Krzysztofa Jurczaka nie dał się zaskoczyć Dariusz Maciejowski, ale skapitulował on po strzale z 11 metrów Michała Matejki. Do wyłonienia zdobywcy Pucharu Polski na szczeblu oświęcimskiego podokręgu potrzebna była zatem seria „jedenastek”.

Piłkarze z Nowej Wsi wykonywali je bezbłędnie (Chrapek, Matejko, Jurczak, Nycz, Jaroś). Z kolei wśród oświęcimian pomylił się w pierwszej serii Szymon Babiuch, którego strzał obronił bramkarz. Jak się później okazało to była decydująca interwencja.

Unia Oświęcim – Niwa Nowa Wieś 1:1 (1:0), 4:5 w rzutach karnych

Bramki: 1:0 M. Szewczyk 39, 1:1 Matejko 88 (karny). Sędziował Sławomir Nachel z Chrzanowa. Żółte kartki: M. Szewczyk, K. Szewczyk – Nycz, Stawowczyk, Garlacz. Widzów: 300.

Unia: Maciejowski- Kikla (60. Lichota), Babiuch, Wilczak, Kateusz (60 Szcząber) – M. Szewczyk, Burda (80. Lewandowski), Kaleta, Czarnik – Pawela (66. Szmidt), Snadny (74. K. Szewczyk). Trener: Marek Kołodziej.

Niwa: Pochłopień – Kubeczko, Matejko, Stawowczyk, Pękala (41. Gardyński) – Miłoń (57. Garlacz), Jurczak, Nycz, Jaroś – Holewa (72. Babicki), Chrapek. Trener: Bartłomiej Dudzic.