polecamy
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Tym razem Janik nie strzelił gola. Fot. Paweł Obstarczyk
LKS Bobrek zremisował z Niwą Nowa Wieś w swoim pierwszym w historii meczu w V lidze. Przed spotkaniem działacze podokręgu oświęcimskiego oraz zrzeszenia LZS przekazali klubowi z Bobrka puchary z okazji awansu do V ligi. Statuetkę dla króla strzelców trafiła do Przemysława Janika, który zdobył najwięcej goli w A klasie w poprzednim sezonie.
Na początku meczu lekką przewagę posiadała Niwa. Nie potrafiła jednak stworzyć sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Gospodarze liczyli na kontry i skuteczność Janika. W 11. minucie podopieczni Marcina Barciaka mogli zdobyć gola. Jarosz dośrodkował piłkę z prawego skrzydła. Janik wygrał pojedynek główkowy z rywalem, ale piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. W 24. minucie odpowiedzieli goście. Zwaryczuk podał futbolówkę do Żmudy. Ten drugi obrócił się i oddał strzał, ale szybka interwencja Korca uchroniła LKS Bobrek od utraty bramki. W 34. minucie bramkarz gospodarzy obronił uderzenie z około 30 metrów Górkiewicza, a dobitka innego zawodnika Niwy była niecelna.
W 34. minucie faulowany w polu karnym był Janik. Poszkodowany pokonał bramkarza uderzeniem z jedenastu metrów. Był to pierwszy gol strzelony przez klub z Bobrka w V lidze. Cztery minuty później mogło być 2:0. Janik wybiegł do zagranej przez Wierzbica piłki i przelobowała Pałamarczuka. Piłka odbiła się jednak od słupka i nie wpadła do siatki. W 39. minucie sędzia nakazał gościom wykonać rzut wolny zza szesnastki. Futbolówka po uderzeniu Piskorka przeleciała nad murem, odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Radość podopiecznych Kamila Żmudy nie trwała długo, gdyż arbiter gola nie uznał i nakazał powtórzyć rzut wolny, wyrzucając z boiska Piskorka. Powtórzonego wolnego wykonywał Górkiewicz. Korzec nie dał się pokonać. W pierwszej połowie kibice obejrzeli jeszcze jednego gola. W 45. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jednego z piłkarzy LKS Bobrek, celnie głową uderzył Łukaszka.
Goście całą drugą połowę grali w dziesięciu. To oni jednak narzucali tempo gry i byli w ciągłym ataku. Gospodarze sprawiali wrażenie zmęczonych i oczekujących na końcowy gwizdek. W 68. minucie arbiter uznał, że Swarzyński był faulowany w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Żmuda. W 87. minucie Niwa wyrównała stan rywalizacji. Brańka zaatakował środkiem i zagrał piłkę w pole karne. Klimczyński zdołał się obrócić i pokonać Korca. Futbolówka po jego strzale wturlała się do siatki. Ostatecznie mecz skończył się podziałem punktów.
Niedziela 16 sierpnia LKS Bobrek – Niwa Nowa Wieś 2:2 (2:0) Bramki: Janik rzut karny (34.), 2:0 Łukaszka (45.), 2:1 Żmuda rzut karny (68.), 2:2 Klimczyński (87.)
Składy: LKS Bobrek: Korzec, Łukaszka, Tomasik, Nowotarski, Samuś (64. Dziędziel), Jarosz (68. Kleczkowski), Michał Barciak, R. Dziędziel (Hendzlik), Wierzbic, Chylaszek, Janik. Trener: Marcin Barciak.
Niwa Nowa Wieś: Pałamarczuk, Stawowczyk, Góral, Zwaryczuk (66. Brańka), Michałek, Klimczyński, Piskorek (40. czerwona), Oczkowski (83. Zacny), Górkiewicz (55. Tlałka), Swarzyński, A. Żmuda. Trener: Kamil Żmuda. –