polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Górnik Brzeszcze - LKS Gorzów z poprzedniego sezonu. Fot. Paweł Obstarczyk
Górnik Brzeszcze wygrał z Skawą Podolsze 2:1. Pierwszy gol padł w 15. minucie Sfaulowany zadaniem sędziego w polu karnym był Widuch. Rzut karny wykorzystał Michalik. Kolejne bramki gospodarze zdobyli w drugiej połowie.
W 55. minucie Żmudka otrzymał podanie od kolegi z drużyny i uderzył celnie z 14 metrów. Pięć minut później futbolówkę na 20 metrze przyjął Czerwik i strzelił w „samo okienko”. W 65. minucie bramkę zdobyła Skawa. Żmuda próbował zagrać w poprzek pola karnego do Wiechecia. Piłka jednak wróciła do Żmudy, który tym razem uderzył na bramkę i nie pomylił się.
– Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Mieliśmy bardzo dużą przewagę. Mogliśmy strzelić jeszcze cztery bramki – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze
– Mieliśmy sytuacje bramkowe to nie jedną. Muszę jednak zaznaczyć, że Górnik wygrał zasłuszenie, powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.
Górnik Brzeszcze – Skawa Podolsze 3:1 (1:0) Bramki: 1:0 Michalik (15.), 2:0 Żmudka (55.), 3:0 Czerwik (60.), 3:1 Żmuda (65.)
Składy: Górnik Brzeszcze: Tan, Jędrusik, Salepa, Drabczyk, Walus, Czerwik, Sojka, Michalik (70. Surzyn), Waluś (80. Czul), Żmudka, Widuch (85. Witasik). Trener: Damian Odrobiński