Górnik w końcówce zapewnił sobie trzy punkty

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   6 maja 2017 04:00
Udostępnij

Górnik Brzeszcze wygrał z Orłem Witkowice 3:2.

Pierwsi celne ciosy zadali gospodarze. W 15. minucie po dośrodkowaniu Michalika skutecznie z pierwszej piłki z półobrotu uderzył Janik. W 25. minucie do piłki zagranej prostopadle przez Sojkę dobiegł Janik i wygrał pojedynek jeden na jeden z golkiperem.

W 35. minucie Orzeł zdobył gola kontaktowego. Szypuła podał futbolówkę do Wysogląda, a ten nie zmarnował bardzo dobrej okazji. W 70. minucie Szypuła był zdaniem sędziego faulowany w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał sam poszkodowany.

W końcówce Górnik przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 87. Sienkiewicz wybił przed siebie piłkę uderzoną przez Smółkę. Uderzenie to skutecznie dobił Witasik.

– W pierwszej połowie całkowicie dominowaliśmy y na boisku. W drugiej graliśmy nieźle do momentu straty gola na 2:2.Po nim było nerwowo – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika  Brzeszcze.

– W pierwszej połowie mecz był wyrównany. W drugiej były momenty sporej naszej przewagi. To był mecz na remis – powiedział Szymon Śliwa, grający trener Orła Witkowice.

Środa 3 maja Górnik Brzeszcze – Orzeł Witkowice 3:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Janik (15.), 2:0 Janik (25), 2:1 Wysogląd, 2:2 Szypuła rzut karny (70.), 3:3 Witasik (87.)

Składy:
Górnik Brzeszcze: Osiecki, Jędrusik, Walus, Waluś, Widuch, Sojka, Czerwik, Michalik (71. Lis), Piwowar (59. Smółka), Brańka (61. Witasik), Janik (80. Surzyn). Trener: Damian Odrobiński.

Orzeł Witkowice: Sienkiewicz, Achinger, M. Konefał, Śliwa (35. Mitoraj), Jedliński, Jekiełek (30. Matonóg), Ł. Konefał, Szypuła, Bąba, Gołębiowski, Wysogląd (70. Łochański). Trener:  Szymon Śliwa.