polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Podczas meczu Górnika Brzeszcze z Zaborzanką. Fot. Zaborzanka
Górnik Brzeszcze wygrał z Sołą Łęki 6;1 i nadal trzyma kontakt z liderami z Rajska.
W 31. minucie Piwowar zagrał z prawego skrzydła do Brańki. Były zawodnik Soły Oświęcim pokonał bramkarza strzałem z 11 metrów na dalszy róg. W 41. minucie Salepa obsłużył długim podaniem ustawionego na prawej stronie Piwowara, a ten podał prostopadle do Witasika, który z 25 metrów przelobował bramkarza. Trzeci gol padł jeszcze w pierwszej połowie. Minutę przed jej zakończeniem Senkowski zastosował skuteczny pressing na 30 metrze. Piłkę od niego otrzymał Brańka i wygrał pojedynek jeden sam na sam z Dziędzielem.
W 48. minucie Górnik trafił na 4;0. Zagraną wzdłuż linii futbolówkę próbował wybić obrońca Soły. Uczynił to na tyle niefortunnie, że niechcący wpisał się na listę strzelców goli samobójczych. W 65. minucie na twarzach zawodników klubu z Łęk pojawiło się trochę radości. Po zagraniu prostopadłym Bieszczada w piłkę nie trafił Korzec. Wykorzystał to Karnas, który skierował ja do pustej bramki.
Później bramki zdobywali już tylko gospodarze. W 73. minucie z połowy boiska zagrywał Czerwik. Jego podanie głową przedłużył Janik, a akcję wykończył Żmudka. W 80. minucie wynik ustalił Ochman. W tym wypadku asystował mu Janik.
,, Do 30 minuty mieliśmy lekką przewagę. Po golu na 1;0 całkowicie zdominowaliśmy przeciwnika” – powiedział Wojciech Włodarczyk, trener Górnika Brzeszcze.
,,Ten mecz można nazwać 90 minutami cierpień. Z naszej strony brakowało zaangażowania. W zasadzie nie mieliśmy tzw.setek. Nawet przy golu było wiele przypadku” – powiedział Krzysztof Zarzycki.
Sobota Górnik Brzeszcze – Soła Łęki 6;1 Bramki; 1;0 Brańka 31., 2;0 Witasik 41., 3;0 Brańka 44., 4;0 gol samobójczy 48., 4;1 Karnas, 5;1 Żmudka 73, 6;1 Ochman 80.
Składy; Górnik Brzeszcze; Korzec – Witasik zm. 75. Kwaczała, Salepa, Drabczyk, Żmudka – Sojka, Czerwik, Piwowar zm. 65. Widuch, Brańka zm. 55, Michalik – Ochman zm. Surzyn – Senkowski zm. 60. Janik. Trener; Wojciech Włodarczyk.