polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Zaborzanki z LKS Głębowice z poprzedniego sezonu. Fot. nadesłane
Zaborzanka wygrała z Solavią 3:2. W pierwszej połowie dominowali gospodarze. W drugiej lepiej radzili sobie goście. Wynik spotkania otworzył w 14. minucie Krawczyk. Piłkarz najlepiej zachował się w zamieszaniu podbramkowym. Dobił on strzał kolegi z zespołu. W 19. minucie gospodarze przeprowadzili składną akcję. G. Stańczyk zagrał do Węgrzyna, a ten znalazł sposób na bramkarza klubu z Grojca. W 27. Semik doszedł do odbitej piłki i uderzył ładnie, a co najważniejsze celnie z pierwszej piłki z 25 metrów.
Goście starali się zmienić niekorzystny dla siebie wynik. Po części im się to udało. Po wrzutce jednego z piłkarzy skutecznie głową uderzył Wołek. W 62. minucie zdaniem sędziego w polu karnym faulowany był Pietraszewski. Gola z jedenastu metrów strzelił Wołek. Wynik nie zmienił się do końca spotkania.
– Pierwsza połowa toczyła się pod nasze dyktando. W drugiej w środku przeważała Solavia. Przeciwnicy napędzili nam stracha, ale poradziliśmy sobie – powiedział Rafał Przybyła, trener Zaborzanki Zaborze.
– Na początku nie umieliśmy złapać odpowiedniego rytmu gry. Wykorzystał to rywal. W drugiej odsłonie dominowaliśmy. Mieliśmy sporo niewykorzystanych sytuacji – powiedział Henryk Mazur, trener Solavii Grojec.
Sobota 24 września Zaborzanka Zaborze – Solavia Grojec 3:2 Bramki: 1:0 Krawczyk (14.), 2:0 Węgrzyn (19.), 3:0 Semik (27.), 3:1 Wołek, 3:2 Wołek (62.)
Składy: Zaborzanka Zaborze: K. Gaweł – D. Gaweł, Gajewski, Kruczała, Szabla – G. Stańczyk (59. Kiełtyka), Katerla (65. Kuwik), Semik, B. Łach (73. Borowski) – Węgrzyn (55. R. Stańczyk), Krawczyk. Trener: Rafał Przybyła.