Cztery bramki Michałka i przełamanie Zatorzanki

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   3 maja 2016 23:50
Udostępnij

Zatorzanka wygrała u siebie z Orłem. Cztery bramki w tym spotkaniu zdobył Kamil Michałek.

Do tej pory w rundzie wiosennej Zatorzanka nie umiała się odnaleźć. Drużyna z Zatora nie grała bardzo źle, ale punktów nie zdobywała. Szansa na odblokowanie się przyszła w meczu z Orłem. Ten klub walczy o utrzymanie w A klasie. Zespół z Witkowic nie ma już większych szans na wyprzedzenie ekip zajmujących wyższe miejsca. Zawodnicy klubu z gminy Kęty muszą pamiętać o tym, że przedostatnie miejsce nie musi dać utrzymania, ale tylko drużyna z ostatniego miejsca bezdyskusyjnie spada do B klasy.

W 15. minucie Michałek doskoczył do piłki, która „zawisła” w powietrzu i przelobował bramkarza. W 20. minucie po strzale Nazariana Wróbel odbił futbolówkę przed siebie. Skuteczną dobitką popisał się Michałek. Gola numer trzy zawodnik Zatorzanki zdobył w 32. minucie. Ustawiony przy słupku piłkarz zdobył bramkę strzałem głową po dośrodkowaniu Żaka.

Po zdobyciu klasycznego hat – tricka Michałek nie rezygnował z starań o kolejne trafienia. W 48. minucie Zatorzanka przeprowadzała kontraatak. Zdobywca trzech goli otrzymał podanie od Nazariana i posłał piłkę do bramki obok interweniującego golkipera. W 75. minucie gola zdobył Orzeł. Do piłki odbitej przez Momota po strzale Achingera doszedł Sapeta i wlał nadzieje w serca piłkarzy klubu z gminy Kęty.

W końcówce padły jeszcze dwa gole. W 87. minucie piłkę wrzucał Czapiewski, podanie przedłużył Celej, a futbolówkę do siatki skierował Rybarczyk. W doliczonym czasie gry Kawczak strzelił jeszcze bramkę dla Orła, ale to nie zmieniło faktu, że Zatorzanka zdecydowanie wygrała.

– Uważam, że z gry nie byliśmy słabszą drużyną. Przegraliśmy przez błędy indywidualne – powiedział Szymon Śliwa, trener Orła Witkowice.

– Długo na to czekaliśmy, ale wreszcie nasza skuteczność nie zawiodła. Odblokowaliśmy się. Chciałem w tym miejscu pochwalić przede wszystkim juniorów, którzy dziś grali w zespole seniorów. Przez moment było ich czterech na boisku. Zagrali na miarę moich oczekiwań – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.

Niedziela 1 maja Zatorzanka Zator – Orzeł Witkowice 5:2 (3:0)
Bramki: 1:0 Michałek (15.), 2:0 Michałek (20.), 3:0 Michałek (32.), 4:0 Michałek (47.), 4:1 Sapeta (75.), 5:1 Rybarczyk (87.), 5:2 Kawczak (90.)

Skład:
Zatorzanka Zator: Momot, Stybak, Skrobacz (55. Rospond), Sosnowski, Czapiewski, Mika, Leszczyński (65. K. Wolanin), Żak (80. Rybarczyk), Nazarian, Michałek (90. Szczygieł), Celej. Trener: Marcin Folga.

Orzeł Witkowice: Wróbel, Jedliński (80. Kasperek), Łysoń, Śliwa, Jurzak, Łochański (70. Gołębiowski), Achinger, Sapeta, Borowy (52. Matonóg), Bąba, Kawczak. Trener: Szymon Śliwa.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .