Były emocje w Jawiszowicach. Nie ma punktów LKS

LKS Jawiszowice przegrał na swoim boisku ze Słomniczanką Słomniki 3:4. Mecz był emocjonującym widowiskiem.

W 12. minucie M. Płonka zagrał do Pyrlika. Ten wystawił Hermanowi, który uderzył na bramkę. Kozub z trudem obronił. W 15. minucie Khyschchenko spróbował strzałem z dystansu. Futbolówka odbiła się od Tworka, zmyliła Kozieła i wpadła do siatki. Dwie minuty później strzelec poprzedniego gola otrzymał prostopadłe podanie od Pereiry, przeprowadził akcję indywidualnie i skutecznie. W 18. minucie Khyschchenko strzelił drugą bramkę.

Gospodarze nie poddali się i walczyli o dobry wynik. Jurczak wrzucił piłkę z rzutu rożnego. Pierwszy strzał głową Pyrlika głową obronił bramkarz. Dobitka tego samego zawodnika okazała się skuteczna. W 84. minucie LKS Jawiszowice doszedł rywala na jedną bramkę. Po rzucie wolnym Jurczaka golkipera uderzeniem głową pokonał Herman. W 85. minucie działacze i kibice zespołu z gminy Brzeszcze cieszyli się z wyrównania. Po podaniu z rożnego Jurczaka dobrze główkował Pyrlik. W końcówce zwycięskiego gola zdobyli przyjezdni. Futbolówkę do siatki skierował B. Kozieł.

Sobota 5 października LKS Jawiszowice – Słomniczanka Słomniki 3:4 (1:3)
Bramki: 0:1 gol samobójczy (15.), 0:2 Khyschchenko (17.), 0:3 Khyschchenko (18.), 1:3 Pyrlik (38.), 2:3 Herman (84.), 3:3 Pyrlik (85.), 3:4 B. Kozieł (90+)

Składy:
LKS Jawiszowice: A. Kozieł, Jurczak, Tworek, Bednarczyk (46. D. Płonka), M. Płonka, Kabara (71. czerwona za dwie żółte), Nagi, Szymonik, Malina (46. Ochman), Herman, Pyrlik. Trener: Jarosław Płonka.

Słomniczanka Słomniki: Kozub, Widuch, Rodrigo, Filipek, Sarota, Bieszczanin (63. Kasza), Strona, Pereira (72.  B. Kozieł), Rojek, Warchoł (80. Wszołek), Khyschchenko.