Bezbramkowy remis w Żarkach

Niwa Nowa Wieś bezbramkowo zremisowała z LKS Żarki na jego obiekcie.

W pierwszych 30 minutach zawodnicy Niwy trzy razy byli blisko strzelenia gola. Piskorek trafił w bramkarza z pięciu metrów po strzale głową. Później ten sam zawodnik dobijał próbę kolegi z zespołu, ale piłka minęła słupek i nie wpadła do siatki. Jeszcze Nycz lobował bramkarza. Udało mu się to. Niestety dla niego piłka przeleciała też nad bramką.

W kolejne j fazie meczu obie drużyny stwarzały sobie sytuacje, ale nie były one już aż tak klarowne, jak te z pierwszej fazy spotkania.

,,Do 30 minuty byliśmy zdecydowanie lepsi. Później mecz się wyrównał. Były momenty lekkiej przewagi naszej, ale chwilami przeważał przeciwnik” – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Niwy Nowa Wieś.

Sobota 5 maja LKS Żarki – Niwa Nowa Wieś 0;0

Składy;

LKS Żarki; Zub, Gaudyn, Glistak, Piegzik zm. 62. Przebinda, Nędza, Jesionowski, Horawa, Adamczyk, Kurzak zm. 80. Gregorczyk, Żegleń, Horawa. Trener; Robert Saternus.

Niwa Nowa Wieś; Foryś, Zięba, Gardyński, Stawowczyk, Zwaryczuk, Deska zm. 46. Flis, D. Merta, zm. 70. P.Merta, K. Żmuda, Klimczyński, zm. 72. A. Żmuda, Nycz, Piskorek. Trener; Kamil Żmuda.