polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Fragmen meczu Zaborzanki z Sygnałem. Fot. Tomasz Stachura
Skawa Podolsze bezbramkowo zremisowała z Zaborzanką.
Obie drużyny miały podobną liczbę dobrych okazji bramkowych. Minimalnie więcej miała ich Zaborzanka.
Najlepsze sytuacje dla gości miał Gliwa. Raz przegrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem, a za drugim razem nie trafił do pustej bramki. Swoje szanse miała też Skawa. Bartuś próbował wykorzystać nieporozumienie defensorów klubu z Zaborza. Jego strzał obronił bramkarz. Gola mógł też zdobyć Porębski, ale futbolówka po jego próbie odbiła się od słupka i wyszła w pole.
,,To był typowy mecz na remis” – powiedział Wojciech Jurkowski, trener Skawy Podolsze.
,,Obie drużyny miały swoje okazję, ale my mieliśmy ich trochę więcej. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. Cieszy punkt zdobyty na wyjeździe i to, że w trzech meczach straciliśmy tylko jednego gola” – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.
Sobota 8 września Skawa Podolsze – Zaborzanka Zaborze 0:0
Składy:
Skawa Podolsze: Jurkowski, Momot, Serwatka, Nykiel, Banaszak, Porębski, Płonka, Kwadrans, Wiecheć zm. M. Zieliński, Kozak zm. 79. Pawełek, Bartuś. Trener: Wojciech Jurkowski.