KOSZYKÓWKA. Sebastian Bożenko: Chcę nadal rozwijać swoje umiejętności

O drużynie kadetów Niwy Oświęcim i o swojej grze w rozmowie z Pawłem Obstarczykiem mówi Sebastian Bożenko.

Jak oceniasz waszą grę i wynik w poprzednim sezonie?
 – Zagraliśmy bardzo dobrze. Mogliśmy dzięki temu zdobyć wicemistrzostwo Małopolski. Ciężko trenowaliśmy pod okiem dobrego trenera i wiele przez to osiągnęliśmy.

Jak się wam gra w tym sezonie?
 – Nadal mocno trenujemy. Początkowo osiągaliśmy słabe wyniki, ale sytuacja już się poprawiła. Wygraliśmy sześć spotkań z rzędu. W następnej kolejce gramy z liderem. Jestem pewny tego, że mamy szansę wygrać ten mecz i całą ligę oraz awansować do półfinałów. Dołączy do nas nowy zawodnik, który na pewno będzie wzmocnieniem. Jesteśmy mocno zmotywowani.

 Jesteś liderem zespołu. Jak się z tym czujesz?
 – Na pewno nie jest łatwo podczas meczów, ale staram się zawsze pomóc swojej drużynie w wygrywaniu. Nie jest też tak, że tylko ja wygrywam spotkania. Dużo pomagają też koledzy z drużyny. Każdy stara się wnieść coś dobrego do naszej gry.

Jaka jest atmosfera w waszej drużynie?
 – Panuje u nas bardzo dobra atmosfera. Jesteśmy kolegami. Znamy się dobrze, bo chodzimy do jednej klasy. Bardzo pomocny jest także nasz trener – Wojciech Porębski. Szkoleniowiec przygotował nas bardzo dobrze do rozgrywek. To jemu zawdzięczamy zwycięstwa. Trener jest z nami nawet wtedy, kiedy ma problemy. Możemy mu mówić o swoich troskach.

W tym roku szkolnym kończysz gimnazjum. Co planujesz później?
 – Chcę nadal rozwijać swoje umiejętności. Raczej nie będę tego robił w Niwie Oświęcim. Spróbuje się dostać do jakieś Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Nie widzę szans na rozwój w miejscowej drużynie juniorów.

Jakie jest twoje marzenie sportowe?
 – Chcę grać w lidze NBA.

Kto jest twoim idolem?
 – Są nimi Lebron James i Allen Iverson.

Najnowsze realizacje wideo