polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Koszykarze Niwy urodzeni w 2003 roku wygrali dwa mecze na turnieju rozegranym w ramach ligi śląskiej. Chłopcy na pokonanym polu pozostawili rówieśników z Pogoni Ruda Śląska i Basketu Chorzów.
Mecz z Pogonią był zacięty, wyrównany i emocjonujący. Cały czas wynik był na styku. Nie inaczej było w końcówce. 10 sekund przed końcem Niwa mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale Karol Marszałek rzucił niecelnie z linii rzutów osobistych. W dogrywce żadnej z drużyn nie udało się zdobyć większej przewagi. Do końca spotkania Niwa nie mogła być pewna sukcesu. Ostatecznie młodzi koszykarze oświęcimskiego klubu wygrali 28:27. W zespole Mariusza Jezierskiego najlepiej zaprezentowali się Michał Daszkiewicz (12 punktów), Karol Marszałek (10) i Mariusz Majda (4).
W meczu z Basketem Chorzów Niwie udało się uzyskać większą przewagę. Stało się to między innymi dlatego, że Patryk Nowak zatrzymał lidera zespołu rywali – Denisa Dębowskiego. Zawodnik Basketu zdobył zaledwie cztery punkty. W pewnym momencie zespół z Oświęcimia wygrywał różnicą 25 punktów. Wtedy szanse na pokazanie swoich umiejętności otrzymali rezerwowi. Końcowy wynik to 49:33 dla Niwy. Oprócz Nowaka dobre spotkanie zagrali Daszkiewicz (24), Marszałek (12) i Majda (7).
– Bardzo mnie cieszy to, że chłopcy sprawili sporą niespodziankę. Poza trzema osobami, drużyna trenuje dopiero od października. We wcześniejszych spotkaniach z tymi samymi zespołami przegrywaliśmy i to wysoko. Zawodnicy widzą, że opłaca się trenować. Mamy jeszcze sporo pracy. Miedzy innymi musimy poprawić precyzję rzutów osobistych – powiedział Mariusz Jezierski, trener Niwy Oświęcim.