polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
W pierwszym sparingu z Cracovią oświęcimianie przegrali 1:2. Fot. Katarzyna Pułkownik
Hokeiści z Unii Oświęcim rozegrali na miejscowym lodowisku pierwszy sparing z Comarch Cracovią Kraków. Oświęcimianie ulegli gościom 1:2.
To było szybkie, obfitujące w wiele okazji bramkowych spotkanie. Pierwszy gol padł dość wcześnie. Już w drugiej minucie spotkania bramkę dla mistrzów Polski strzelił Maciej Urbanowicz, umieszczając gumę w bramce Michała Fikrta. Niewykorzystana gra w przewadze pięć na trzy i słupek Macieja Szewczyka nie przyniosły w pierwszej części bramki dla oświęcimian.
Drugą tercję gospodarze rozpoczęli z większym animuszem, ale Rafał Radziszewski, bramkarz „Pasów” nie dał się pokonać. Mocnym i zaskakującym strzałem popisał się Radim Haas, jednak nie na tyle skutecznym, by minąć rewelacyjnie spisującego się wczoraj bramkarza Cracovii. Podanie od Petra Šinágla idealnie wykorzystał Krystian Dziubiński i pod koniec drugiej tercji Cracovia prowadziła już 0:2.
W trzeciej tercji znów oglądaliśmy nieskuteczną grę zawodników Unii w przewadze pięć na trzy.
– Gra w takiej przewadze jest w wykonaniu naszej drużyny fatalna. Jeśli nie strzela się wówczas bramek, nie można wygrać meczu – stwierdza Josef Doboš, trener oświęcimskiej drużyny.
Do próby wyrównania wyniku doszło w 46. minucie. Niepokonanego dotychczas Radziszewskiego, grając w przewadze, pokonał Martin Kasperlik. Zdobył bramkę z podania Zdenka Deutscha i Petra Tabacka. Chwilę później rewelacyjnej szansy na doprowadzenie do remisu nie wykorzystał Artur Budzowski, nie trafiając do pustej bramki. I tak spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2 dla mistrza Polski Comarch Cracovii.
– Jestem zadowolony z przebiegu meczu. Cracovia to bardzo mocna drużyna, która obecnie przygotowuje się do udziału w Hokejowej Lidzie Mistrzów. To był ciężki, ale piękny mecz – ocenia Doboš.
W składzie Unii zagrali testowani zawodnicy: Łukasz Bułanowski, Zdenék Deutsch, Marek Haloda, Martin Kasperlik.
– Jest za wcześnie by kogoś oceniać. Mamy jeszcze zaplanowane treningi. Może za dwa tygodnie będziemy mogli na ich temat powiedzieć coś więcej – tłumaczy trener.
Jak można się było spodziewać oświęcimscy kibice nie zawiedli. Na hali lodowej, pomimo wakacji i sezonu urlopowego pojawiło się wielu fanów hokeja. Nie zabrakło też Przemka Witka, byłego bramkarza biało-niebieskich, który zakończył karierę hokejową i rozpoczął pracę zawodową. O powrocie do hokeja na razie nie myśli.
Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 1:2 (0:1, 0:1, 1:0)
0:1 – Urbanowicz – Słaboń, Kapica (1:03), 0:2 – Dziubiński – Šinágl, Svitana (39:12), 1:2 – Kasperlik – Deutsch, Tabaček (45:52, 5/4)
Po spotkaniu hokeiści rozegrali serię rzutów karnych. Tu gospodarze wygrali 2:1.
Unia: Kasperlik (+), Haloda (-), Koczy (+) Cracovia: Dziubiński (-), Kapica (+), Šinágl (-)
Kary:
10:22 (w tym dwie minuty kary technicznej)
Składy:
KS Unia Oświęcim: Michał Fikrt (B), Witold Łazarz (B), Peter Bezuška, Lubomir Vosatko, Jan Daneček, Damian Piotrowicz, Wojciech Wojtarowicz, Daniel Kysela, Marek Haloda, Radim Haas, Martin Kasperlik, Petr Tabacek, Łukasz Bułanowski, Zdenek Deutsch, Patryk Malicki, Artur Budzowski, Dariusz Wanat, Mateusz Gębczyk, Mateusz Adamus, Maciej Szewczyk, Wojciech Koczy. Trener: Josef Doboš Kierownik: Mirosław Zając
Comarch Cracovia: Rafał Radziszewski (B), Robert Kowalówka (B), Dawid Maciejewski, Patryk Noworyta, Petr Šinágl, Krystian Dziubiński, Patrik Svitana, Maciej Kruczek, Mateusz Rompkowski, Damian Słaboń, Damian Kapica, Maciej Urbanowicz, Patryk Wajda, Michał Kolarz, Filip Drzewiecki, Pavel Kucewicz, Richard Jenčik, Rafał Dutka, Bartosz Dąbkowski, Karol Kisielewski, Marek Wróbel, Adam Domogała. Trener: Rudolf Roháček Kierownik: Sebastian Witowski