Re-Plast Unia Oświęcim wicemistrzem Polski

Redakcja eFO  |   Fakty,Hokej  |   11 marca 2020 13:38
Udostępnij

Zarząd Polskiej Hokej Ligi na podstawie regulaminu postanowił przyznać miejsca medalowe w sezonie 2019/20. Re-Plast Unia Oświęcim wicemistrzem Polski. Pierwsze miejsce dla Tychów.

Zarząd Polskiej Hokej Ligi działając na podstawie pkt 44.1. Regulaminu Rozgrywek PHL postanowił po konsultacji z klubami PHL, które awansowały do półfinałów play-off Polskiej Hokej Ligi, zakończyć sezon rozgrywkowy 2019/2020 z dniem 11 marca 2020 roku.

PHL przyznał też miejsca medalowe w sezonie 2019/2020 klubom, które awansowały do półfinałów play-off według punktacji uzyskanej przez kluby w ćwierćfinałach play-off oraz sezonie zasadniczym:

1 miejsce i tytuł Mistrza Polski otrzymuje GKS Tychy
2 miejsce i tytuł Wicemistrza Polski otrzymuje Re-Plast Unia Oświęcim

3 miejsce otrzymują ex aequo: JKH GKS Jastrzębie oraz GKS Katowice

Decyzja o zakończeniu wszystkich rozgrywek hokejowych podjęto w związku z dynamiczną sytuacją dotyczącą zagrożeniem epidemią koronawirusa (COVID-19), kierując się zaleceniami władz centralnych Rzeczpospolitej Polski, w tym Ministra Sportu oraz Głównego Inspektora Sanitarnego” – czytamy na stronie PHL.

Unia Oświęcim ósmy raz w historii została wicemistrzem Polski

„Pozostaje niesmak, że wicemistrzostwa nie uzyskaliśmy w dalszej rywalizacji sportowej. Walczyliśmy cały sezon i dlatego jestem dumny z zawodników Unii. Dziękujemy kibicom za wsparcie podczas całego sezonu. Myślę, że niedługi sie z Wami spotkamy” – powiedział Faktom Oświęcim Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.

Doszliśmy do takiego rozwiązania w trosce o kibiców, zawodników i całą rodzinę hokejową” – mówi Mirosław Minkina, prezes PZHL.

Z powodu zagrożenia epidemią koronawirusa, kierując się zaleceniami Premiera RP Mateusza Morawieckiego, Minister Sportu Danuty Dmowskiej-Andrzejuk oraz Głównego Inspektora Sanitarnego, władze Polskiej Hokej Ligi w porozumieniu z wszystkimi klubami uczestniczącym w półfinałach fazy play-off podjęły decyzję o zakończeniu rozgrywek w tym sezonie.

To była jedyna słuszna decyzja i podjęliśmy ją, wspólnie z klubami, jednomyślnie. Zaniepokojeni są również zagraniczni hokeiści. Oni obawiają się, że wkrótce mogą zostać wstrzymane loty. To też był jeden z czynników, który braliśmy pod uwagę” – dodaje prezes.

Marek Szczerbowski, GKS Katowice:

W kwestiach dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa uczestników imprez, zawodników, kibiców nie można zawierać żadnego kompromisu. To wspólna decyzja i tym bardziej to cieszy.

Krzysztof Woźniak, GKS Tychy:

Hokej jest sportem kontaktowym, a w przypadku poważniejszej kontuzji zawodnik musiałby pojechać do szpitala, a tam, nie daj boże, mógłby być pacjent z koronawirusem… Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo i zdrowie, na to kładliśmy szczególny nacisk.

Jan Miszek, JKH GKS Jastrzębie:

Zdrowie jest najważniejsze. Wiadomo, że lepiej gdyby rywalizacji zakończyła się na lodzie. Zawodnicy są też lekko zawiedzeni, ale w meczu bez publiczności i tak bierze udział minimum sto osób, wystarczy, że jeden hokeista będzie zarażony i co wtedy, kwarantanna i porażka walkowerem?

 

Zobacz również:

UKHK Unia Oświęcim na trzecim miejscu