polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Za oświęcimskim zespołem mocne "śląskie otwarcie" sezonu 2024/25. Po inauguracyjnym meczu z Katowicami, biało-niebiescy skrzyżowali kije na wyjeździe z GKS Tychy. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk
Święta (albo jak kto woli fińska) wojna oświęcimsko-tyska ma specyficzny smak, temperaturę, po prostu swój pazur. To zupełnie inny mecz, niż na ten przykład beznamiętna konfrontacja z Energą Toruń, STS Sanok, czy JKH GKS Jastrzębie. Ale wracjamy do meczu w Tychach.
Pierwsza tercja bezbramkowa, choć pod obiema bramkami było gorąco. Swój fach dobrze jednak znają Linus Lundin (Re-Plast Unia) i Tomas Fucik (GKS Tychy). Biało-niebiescy dobrze radzili sobie w osłabieniu, przetrzymując wykluczenia Romana Diukowa i Carla Ackereda.
Wynik otworzyli oświęcimianie. Po uderzeniu Ville Heikkinena lot krążka sprytnie przed bramką zmienił Erik Ahopelto. Podczas gry w liczebnej przewadze wyrównali tyszanie, by później pójść za ciosem. Po klasycznym rozklepaniu defensywy biało-niebieskich do siatki trafił Rasmus Heljanko. W przewadze wyrównał Ville Heikkinen.
Rozstrzygający cios zadał Anton Holm, który z każdym meczem daje więcej drużynie z Oświęcimia. To drugie ważne zwycięstwo nad potencjalnymi rywalami do tytułu mistrza kraju. Duże brawa.
Jakby ktoś miał wątpliwości, to przypominamy, że był to mecz polskiej, a nie skandynawskiej ligi. Nazwiska strzelców bramek i asystentów są oczywiście zupełnie przypadkowe.
GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 (0:0, 2:2, 0:1) Bramki: 0:1 Ahopelto (Heikkinen, Karjalainen) 23.35, 1:1 Viitanen (Monto, Heljanko) 25.06, 2:1 Heljanko (Monto, Sobecki) 27.04, Heikkinen (Vertanen, Karjalainen) 35.29, 2:3 Holm (Olsson Trkulja, Ackered) 45.49, Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Patryk Kasprzyk (główni), Łukasz Sośnierz, Artur Hyliński (liniowi). Kary: 4 i 8 minut. Widzów: 2000.