polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
GKS Tychy były ostatnim sparingpartnerem Re-Plast Unii przed nowym sezonem 2023/24. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk
Tyszanie szybko ukłuli po raz pierwszy. Efektownie z nadgarstka przymierzył Bartłomiej Jeziorski, a krążek po odbiciu się od poprzeczki wylądował za plecami Linusa Lundina. Podopieczni Andrieja Sidorenki podwyższyli na 0:2 podczas gry w liczebnej przewadze.
Dwa kolejne gole także padły w okresach, kiedy jedna z drużyn grała w zdekompletowanym składzie. Najpierw Andriej Denyskin przymierzył kapitalnie w „okienko”, a na początku drugiej tercji trzeciego gola dla GKS strzelił ponownie Bartłomiej Jeziorski.
W ostatniej odsłonie biało-niebiescy próbowali „gonić wynik”, ale trójkolorowi umiejętnie utrzymywali bramkowy dystans. Ostatecznie święta wojna zakończyła się zwycięstwem tyszan 2:5.
Oświęcimianie wystąpili w mocno okrojonym składzie. Zabrakło kontuzjowanych Dariusza Wanata, Joonasa Uimonena, Miłosza Noworyty, Kacpra Łukawskiego i Marka Kaleinikovasa. Z kolei w tyskim zespole nie oglądaliśmy nominalnego pierwszego ataku.
W okresie przygotowawczym do sezonu 2023/24 oświęcimianie rozegrali w sumie dziewięć sparingów. Biało-niebiescy odnieśli pięć zwycięstw, a czterokrotnie lepsi byli rywale. Teraz wszyscy czekają już na ligową inaugurację. Mecz o pierwsze punkty z Zagłębiem Sosnowiec w Oświęcimiu odbędzie się 8 września.
Bramki: 0:1 Jeziorski (Padakin) 2.34, 0:2 Bukowski (Jeziorski, Korenczuk) 16.33, 1:2 Denyskin (Valtola) 19.12, 1:3 Jeziorski (Komorski) 21.20, 1:4 Jeziorski (Komorski) 42.49, 2:4 S. Kowalówka (Karjalainen, Valtola) 47.21, 2:5 Padakin (Jansson) 58.34.
Sędziowali: Szymon Urbańczyk, Rafał Noworyta (jako główni) oraz Piotr Kot i Michał Baca (liniowi) z Oświęcimia. Kary:
32 (w tym kara meczu dla Krystiana Dziubińskiego) i 12 minut. Widzów: 700.