Houston, mamy problem… 

Andrzej Rzycki  |   Hokej  |   26 września 2023 16:20
Udostępnij

W oświęcimskim środowisku hokejowym sporo się ostatnio mówi o zamieszaniu wokół pierwszoligowego zespołu UHT Sabers Oświęcim. To niewątpliwie gorący temat, a spojrzenie samych zainteresowanych na ów problem jest diametralnie różne.

Portal hokej.net opublikował oświadczenie byłych graczy UHT Sabers, którzy zarzucają ukraińskiemu trenerowi Witalijowi Szlachowowi i klubowemu szefostwu szereg nieprawidłowości. W liście podpisanym przez jedenastu hokeistów czytamy głównie o dyskryminacji polskich zawodników, kosztem graczy zza wschodniej granicy.

To same medium (hokej.net) zamieściło także odpowiedź zarządu UHT Sabers Oświęcim

Prezes Marcin Susuł absolutnie nie zgadza się z zarzutami przedstawionymi w liście. Podkreśla, że wszyscy zawodnicy mają dokładnie takie same warunki treningowe. Wyjaśnia, że każdy startuje z takiej samej pozycji, aby walczyć o miejsce w składzie.

Na skrzynkę mailową Faktów Oświęcim także w tej samej sprawie przyszły listy podpisane przez sympatyków hokeja.  Prezentujemy treść jednego z nich, zachowując oryginalną pisownię.

„Jako jeden z wielu sympatyków hokeja chciałbym się podzielić z wami tym co ostatnio dzieje się klubie młodzieżowym UKH Unia Oświęcim. Do l ligi/MHL nasz klub zgłosił drużynę UHT Sabers Oświęcim. Dziwnym trafem praktycznie cała drużyna to zawodnicy z Ukrainy i Białorusi, oraz zaledwie 4 zawodników z Polski ( z czego nawet nie jestem pewien czy będzie 2 wychowanków). 

Chłopaki, którzy są wychowankami to trenują z Juniorem Młodszym i w ogóle nie grają. Jest to spowodowane tym, że pan trener ( który jest z Ukrainy) postanowił sobie stworzyć ukraińską drużynę w Oświęcimiu, a wychowanków klubu mieć głęboko w poważaniu. Od kilku dni z tego co mi wiadomo jest nowy zarząd i bardzo mnie dziwi, że nic nie robi w tym kierunku, aby przede wszystkim wyszkolić i dać grać przede wszystkim wychowankom. 

Jeżeli dalej tak będzie to chłopaki rozejdą się po innych klubach, a tutaj hokej młodzieżowy przestanie istnieć. Osobiście uważam, że pan trener Sabersów troszkę za dużo sobie pozawala. To nie jest Sokół Kijów, czy Novojaworsk tylko UKH Unia Oświęcim. 

Tak w ogóle to ostatnio doszły mnie słuchy, że tych kilku chłopaków też już nie gra w tej drużynie i nawet już z nimi nie trenuje. Chodzą nawet słuchy, że chcą się od nowego sezonu przenieś do innych klubów (min. do SMS Bytom)”.