HOKEJ. Zimny prysznic

Paweł Wodniak  |   Hokej  |   21 grudnia 2008 21:25
Udostępnij

W sobotnim meczu Unia uległa Krynicy. Fot. Paweł Obstarczyk.

W sobotę TH Unia Oświęcim na własnej tafli przegrała mecz z KS KTH Krynica. Już pierwsza tercja była bardzo słabym widowiskiem. Niewiele w niej było interesujących akcji. Niestety dla gospodarzy w ostatniej sekundzie tego fragmentu meczu sędzia przyznał gościom rzut karny.

Adrian Chabior ku uciesze około 20 kibiców KTH pokonał Stańczyka. Druga tercja nie była wcale dużo lepsza w wykonaniu hokeistów Unii. Jednak to właśnie oni strzelili kolejną bramkę. Dokonali tego grając z przewagą dwóch zawodników. Strzelcem bramki był Tomasz Połącarz. Goście po raz kolejny wyszli na prowadzenie. Stało się to w trzydziestej piątej minucie i trzydziestej czwartej sekundzie a do siatki rywala trafił Bulanda.

Dużo emocji było natomiast w trzeciej tercji. Wyrównującą bramkę strzelił Karel Horny. Unia miała wtedy o jednego więcej zawodnika niż KTH. Jednak wkrótce po raz trzeci w tym meczu na prowadzenie wyszli ?katecheci?. Strzelcem bramki był Robert Tyczyński. Unia popadła w jeszcze większe tarapaty, kiedy to fatalny błąd popełnił Krzemień. Stracił krążek blisko swojej bramki, co wykorzystali przeciwnicy. Do siatki biało-niebieskich trafił Marcin Zabawa.

Gospodarze starali się nadrobić straty. Wysiłek nie poszedł na marne, gdyż kolejne bramki strzelone przez Michała Gryca i Karela Hornego pozwoliły doprowadzić do wyrównania i dogrywki. Ta nie przyniosła jednak rozstrzygnięcia. W karnych lepsi okazali się zawodnicy KTH. Do siatki trafił Adrian Chabior, Łukasz Domek i Robert Brocławik z KTH oraz Martin Bucek z Unii.

Zawodnicy Unii zagrali bardzo słaby mecz. Akcje biało-niebieskich nie były udane, zawodnikom zdarzało się wiele indywidualnych niewymuszonych przez przeciwnika błędów. Brakowało także dokładnych podań i skuteczności napastników. KTH jest jednych z kandydatów do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Sobotni mecz pokazał, że wbrew temu co mówią niektórzy kibice zawodników z Oświęcimia czeka jeszcze dużo pracy. W trakcie meczu było wiele nerwowych sytuacji. Negatywną postacią spotkania meczu był sędzia Włodzimierz Zarodkiewicz. Kilka wykluczeń zasądzonych przez niego budziło kontrowersje.  Z dobrej strony pokazali się natomiast kibice obu drużyn i sponsorzy wspomagający akcję charytatywną.  

TH Unia Oświęcim ? KS KTH Krynica 4:4 ( 0:1, 1:1, 3:2, dog. 0:0., karne 1:3)

Bramki: 0:1 Chabior karny (19.59), 1:1 Kasperczyk ? Połącarz ? Bucek (24.03), 1:2 Bulanda ? Brocławik ? Horowski (35.34), 2:2 Horny (43.32), 2:3 Tyczyński ? Chabior ? Dubel (48.06), 2:4 Zabawa ? Bulanda Dawid (49.12), 3:4 Gryc ? Połącarz (55.21), 4:4 Połącarz ? Horny (58.37) karny dla Unii strzelił Bucek, dla KTH Chabior, Domek, Brocławik.

Skład KS KTH Krynica:
Kachniarz (Ziaja nie zagrał) ? Tyczyński, Pach, Dubel Damian (6), Dubel Mateusz (2), Chabior (4) ? Kruczek (12), Myjak (2), Zabawa, Błażowski, Bulanda Dawid ? Piksa, Kivinen, Horowski, Bulanda Tomasz, (4), Brocławik ? Rząca, Papież, Domek, Tomasiak, Żołnierczyk oprócz tego zespół KTH został ukarany dwiema minutami kary technicznej, za nadmierną liczbę zawodników na lodzie.
Trener: Adam Kilar.

Skład TH Unia Oświęcim:
Stańczyk (Szałaśny nie zagrał) ? Połącarz (4), Kasperczyk (2), Hercog,  Horny, Bucek ? Talaga, Obstarczyk, Modrzejewski (10 za niesportowe zachowanie), Adamus,  Zubek ? Peksa (2), Krzemień, Gryc (4), Sękowski, Valusiak (2) ? Bernaś, Kubas, Waluszek, Baca.
Trener: Andrzej Tkacz.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .