Hokej dla nocnych marków

Spotkanie Zagłębia z JKH GKS Jastrzębie zostało przełożone na 11 grudnia.

Wicemistrzowie Polski pojechali do Nowego Targu na mecz z zamykającym tabelę ekstraligi Podhalem. Oświęcimianie byli zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, ale pierwsza tercja nie przyniosła goli.

W drugiej partii prowadzenie niespodziewanie objęli gospodarze. Kevina Lindskouga, który notabene trafił do Re-Plast Unii z Podhala, silnym uderzeniem z „niebieskiej” pokonał Ondrej Volrab. Podrażnieni biało-niebiescy ruszyli do odrabiania strat zaraz na początku ostatniej tercji.

To był czas Łukasza Krzemienia, który dwukrotnie „zapalił” czerwone światło nad bramką górali i dzięki temu oświęcimianie po raz pierwszy w tym meczu objęli prowadzenie. Nowotarżanie doprowadzili jednak do remisu, kiedy na ławce kar odpoczywał Tommi Laakso i cała zabawa rozpoczynała się od nowa.

W regulaminowym czasie więcej goli nie było i potrzebna była zatem dogrywka. Ta również nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc niezbędne okazały się rzuty karne. Więcej zimnej kwi zachowali oświęcimianie. Bramkarz Re-Plast Unii zachował czyste konto, a po stronie biało-niebieskich trafili Michael Cichy i Teddy Da Costa.

Marma Ciarko STS Sanok – GKS Tychy 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)

Comarch Cracovia – KH Energa Toruń 7:0 (3:0, 4:0, 0:0)

Zagłębie Sosnowiec – JKH GKS Jastrzębie (przełożony na 11 grudnia)

Bramki: 1:0 Volrab (Neupauer, Kamiński) 27.56, 1:1 Krzemień (P. Noworyta) 41.37, 1:2 Krzemień (Bezuska, Sołtys) 44.38, 2:2 Wielkiewicz (Tomasik, Soroka) 47.10, 2:3 Da Costa 65 (decydujący karny).

Sędziowali: Patryk Pyrskała, Sebastian Kryś (główni), Wojciech Żak, Wojciech Czech (liniowi). Kary: 4 i 6 min.

Re-Plast Unia: Lindskoug – Pangiełow-Jułdaszew, Jakobsons, Da Costa, Cichy, Denyskin – Jerofejevs, Diukow, Ahopelto, Dziubiński, Padakin – P. Noworyta, Bezuska, S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – M. Noworyta, Prusak, Wanat, Laakso.

Trener: Nik Zupancić.