TENIS STOŁOWY. Polfin wygrywa ważny mecz w Oleśnie

Paweł Obstarczyk  |   Fakty mocno sportowe  |   18 listopada 2011 15:04
Udostępnij

Tenisiści Polfinu Ogrodzenia BIZ Oświęcim wygrali na wyjeździe z KSTS Agra MOSiR II Krosno. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo.

Działacze z Olesna po nieudanej walce o awans do II ligi, przejęli drugą drużynę z Krosna. Po przejęciu sprowadzili jeszcze do klubu Konstantego Puszkariowa, Radosława Dudka i Adama Kierońskiego. Drużyna z Olesna przez wielu uważana jest za jednego z głównych faworytów do awansu. Przed meczem z klubem z Oświęcimia potwierdzili te przewidywania, wygrywając wszystkie swoje mecze.

Od początku spotkania rywalizacja była zacięta. Na pierwszym stole Wacław Suchecki wygrywał 2:0 w setach z Puszkariowem. Zawodnik Polfinu przegrał jednak następne trzy sety i musiał uznać wyższość przeciwnika. Dużo było emocji w pojedynku Rafała Długaja z Kierońskim. Długaj wygrywał 2:1 w setach i w czwartym już 7:2.Tenisista Polfinu nie potrafił utrzymać prowadzenia i przegrał tą część partii 9:11. W piątym secie prowadzenie przechodziło z jednej na drugą stronę. Ostatecznie 13:11 wygrał go Kieroński.

Dwie minimalne porażki w pierwszych partiach zmobilizowały tenisistów drużyny gości do dalszej walki. Na pierwszym stole Robert Świrk nie miał problemów z pokonaniem Dudka. Marek Kądziela także bez straty seta wygrał z Krzysztofem Furtakiem.

W meczach deblowych zawodnicy Polfinu wygrali dwa mecze po 3:0. Na pierwszym stole Świrk z Długajem ograli Puszkariowa i Kierońskiego a na drugim Suchecki i Kądziela pokonali Dudka i Chmielewskiego. W tym momencie goście wygrywali 4:2.

Gospodarze nie mieli zamiaru się poddać. Na pierwszym stole Świrk przegrał z bardziej doświadczonym Puszkariowem 1:3 a na drugim Kądziela nie miał problemów z pokonaniem Kierońskiego. Zwycięstwo Kądzieli zapewniło Polfinowi przynajmniej remis.

Prowadzenie 5:3 nie dawało jeszcze pewnej wygranej drużynie z Oświęcimia. Tym bardziej, że Suchecki przegrał z Dudkiem 0:3. Wszystko rozstrzygnąć się miało w ostatnim meczu. Długaj wygrał pierwszego seta z Furtakiem. Kolejne dwa padły łupem zawodnika klubu z Olesna. W czwartym secie nie zabrakło emocji. Więcej zimnej krwi zachował Długaj i wygrał go 11:9. W piątej części ostatniej partii walka trwała do samego końca. Ostatecznie 13:11 wygrał ją Długaj, dając ostatecznie zwycięstwo oświęcimianom.