Siedem razy złoto. Żniwa młodych samurajów z Oświęcimia – FOTO

Redakcja eFO  |   Fakty,Fakty mocno sportowe  |   6 marca 2025 18:35
Udostępnij

Młodzi reprezentanci oświęcimskich klubów sportów walki – Draculino i Factory siedmiokrotnie stawali na najwyższym podium nowosądeckich zawodów ju-jitsu Dexters Cup. Do miasta nad Sołą wrócili zresztą z workiem pełnym medali.

„Nasi zawodnicy zwyciężali dzięki technice, szybkości, sile i wydolności. To efekt obozów, regularności treningowej, a przede wszystkim powtarzalności” – podkreślają trenerzy z Draculino Oświęcim.

Najmłodsza kadra reprezentująca Draculino wywalczyła cztery złote, dwa srebrne i dwa brązowe medale. Dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stanął Stanisław Kołodziej, startujący w grupie 12-latków do 38 kg. Zwyciężył zarówno w formule No-Gi, jak i Gi. Złoty medal zawisł także na szyi Mai Pastuszki (No-Gi U-8, do 31 kg) oraz Ksawerego Bebaka (No-Gi U-14, do 50 kg).

Srebrny krążek w Nowym Sączu zdobył Aleksander Bator (No-Gi U-8, do 22 kg) z oświęcimskiego Draculino. Takim samym osiągnięciem może się pochwalić jego klubowy kolega – Vladyslav Dymura (No-Gi U-10, do 34 kg). Po cenny brąz sięgnęła Olga Zając (No-Gi U-10, do 25 kg), a także Zofia Kołodziej (No-Gi U-14, do 34 kg). Blisko strefy medalowej byli Karol Bator (No-Gi U-12, do 34 kg), Patryk Fajferek (No-Gi U-12, do 38 kg) i Witold Piątkiewicz (No-Gi U-14, do 42 kg).

Powody do dumy i zadowolenia mają także w Factory Oświęcim. Kapitalnie zaprezentował się zdobywca dwóch złotych krążków Jonasz Oszkandy. Rywalizował wśród dziewczynek i chłopców do lat 8 (do 25 kg). Młody oświęcimian wygrał w dwóch kategoriach (No-Gi, Gi). Po złoto sięgnął także jego o dwa lata starszy kolega klubowy. Konrad Ciecierski triumfował wśród chłopców No-Gi do 28 kg.

„Najmłodsi dali prawdziwy pokaz charakteru i umiejętności na macie. Wielkie brawa dla całej ekipy. Także tych dla których zabrakło miejsc na podium” – komentują w Factory Oświęcim.

 

 

Najnowsze realizacje wideo