Samozaparcie i tytaniczne treningi, ale efekt świeci się w złotym kolorze – FOTO

Andrzej Rzycki  |   Fakty,Fakty mocno sportowe  |   15 maja 2024 18:09
Udostępnij

Ma 22 lata i pochodzi z Kęt. Ukończyła oświęcimskie liceum, a teraz studiuje i pracuje w Krakowie. Mowa o Julii Krzemień, złotej medalistce mistrzostw Europy w kulturystyce i fitness.

Kęczanka dokonała czegoś, o czym wielu może tylko pomarzyć. Dzięki szalonej ambicji i tytanicznej wręcz pracy dopięła swego.

Przed paroma dniami w hiszpańskim mieście Santa Susanna odbyły się mistrzostwa Starego Kontynentu w kulturystyce i fitness. Podczas tej niezwykle prestiżowej imprezy Julia Krzemień sięgnęła po złoty medal w juniorskiej kategorii wellness fitness (U21-U23).

Z kolei w kategorii open do 158 cm została sklasyfikowana na bardzo wysokiej, szóstej pozycji. Te wyniki budzą podziw, wszak jest to jej pierwszy sezon startowy.

„Wszystko zaczęło się od wywalczenia złotego medalu w mistrzostwach Śląska, które były rozgrywane w Będzinie – mówi Julia Krzemień. – W kwietniu zdobyłam tytuł wicemistrzyni Polski. Tak naprawdę ze sportem związana jestem jednak od najmłodszych lat. Zaczynałam od zawodów tanecznych. Później trenowałam jazdę konną” – dodaje Julia.

 

 

Motyw rozpoczęcia treningów na siłowni przed czterema laty był iście prozaiczny. Kęczanka chciała bowiem po prostu być szczuplejsza i poprawić sylwetkę. Wraz z upływem czasu i zauważalnymi zmianami w głowie dziewczyny pojawił się pomysł startu w zawodach.

Przygotowania do swojego debiutu Julia rozpoczęła ponad rok temu, a podczas tego okresu musiała intensywnie trenować i trzymać ścisłą dietę. Opłaciło się.

Podczas kwietniowych mistrzostw Śląska w Będzinie była najlepsza

Tydzień później w Kielcach sięgnęła po srebro mistrzostw kraju, pokonując bardziej doświadczone zawodniczki. Dzięki temu uzyskała kwalifikację do udziału w mistrzostwach Europy w Santa Susanna w Hiszpanii.

Julia zadebiutowała na scenie międzynarodowej zdobywając złoty medal w kategorii wellness fitness (juniorki 21-23 lat) oraz plasując się w finale kategorii seniorskiej.

„Emocje, których doświadczyłam stojąc na najwyższym stopniu podium i słuchając polskiego hymnu są nie do opisania. To spełnienie moich marzeń. Dowód na to, że ciężka praca i determinacja popłacają” – zakończyła Julia Krzemień.