Zerwali kwiaty z rabatki, bo… kwiaciarnie były zamknięte

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 sierpnia 2022 13:06
Udostępnij

Dwaj pijani mężczyźni zniszczyli rabatę kwiatową przy Oświęcimskim Centrum Kultury (OCK). Tłumaczyli, że chcieli zrobić bukiet koleżance.

W czwartek o godzinie 5 rano do centrum powiadamiania ratunkowego dotarła informacja od mieszkańca Oświęcimia, który zadzwonił pod numer alarmowy 112. Powiadomił, że dwaj mężczyźni wyrywają kwiaty z rabaty przy (OCK).

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu wysłał tam policyjny patrol.

„Policjanci szybko zlokalizowali miejsce poczynań chuliganów po leżących na chodniku zniszczonych kwiatach i rozsypanej ziemi” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Mundurowi poszli śladem rozsypanej ziemi i za jednym z bloków dostrzegli dwóch ubrudzonych ziemią właśnie mężczyzn. Pijani 47-latek z Oświęcimia i 38-latek z Chełmka oznajmili, że kwiaty zerwali dla swojej znajomej, bo kwiaciarnie były o tej porze zamknięte.

Funkcjonariusze poinformowali „kwiaciarzy”, że kierują przeciw nim wniosek do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, który zdecyduje o winie i karze za popełnione wykroczenie.

„Na podziękowania za prawidłową reakcję na zdarzenie oraz czujność zasługuje anonimowy mieszkaniec Oświęcimia. Widząc dewastację mienia publicznego natychmiast powiadomił służby. Dzięki jego prawidłowej postawie sprawcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku” – podsumowuje Małgorzata Jurecka.