Zatrzasnęła malutką córeczkę. Interweniowali strażacy

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   13 czerwca 2017 16:48
Udostępnij

Strażacy po drabinie weszli na wysokość pierwszego piętra, by przez okno wejść do mieszkania. W środku znajdowała się 14-miesięczna dziewczynka.

A wszystko przez pranie. Matka dziecka wyszła z mieszkania budynku na osiedlu Zasole, by powiesić pranie. Gdy wróciła, nie była w stanie otworzyć drzwi. Były zatrzaśnięte, a kobieta nie miała przy sobie klucza. Wewnątrz sama pozostała dziewczynka, która zaledwie dwa miesiące temu skończyła roczek.

Roztrzęsiona matka zadzwoniła po służby ratunkowe. Na miejscu pojawili się po chwili strażacy i policjanci. Szczęśliwie się złożyło, że okno było otwarte, więc ci pierwsi weszli do mieszkania na pierwszym piętrze po drabinie. Następnie otworzyli drzwi od środka. Pomiędzy matką a córką nie było już żadnej przeszkody.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 13 czerwca 2017 21:56

    Janina_Kos

    Jak można zostawić takie maleństwo samo? nawet w pokoju obok? nie mówiąc już o wyjściu z domu i wieszaniu prania? Jedyne co przychodzi mi na myśl to to że dziecko spało w łóżeczku a wyjście miało być na chwilę…


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .