ZATOR. Wypadek w parku rozrywki. Rollercoaster potrącił mężczyznę

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   27 maja 2015 11:35
Udostępnij

35-letni obywatel Ukrainy doznał ciężkich obrażeń ciała w wypadku w parku rozrywki w Zatorze. Ze wstępnych informacji wynika, że potrącił go zespół wagoników rollercoastera.

Do wypadku doszło w środę około godziny 8.30. Z naszych ustaleń wynika, że urządzenie w parku rozrywki było w fazie testów. Jadące wagoniki rollercoastera najpierw potraciły, a później wciągnęły pod siebie 35-letniego Ukraińca, pracującego w tym miejscu jako ogrodnik.

Na ratunek przyjechali ratownicy medyczni z Zatora. Stwierdzili, że mężczyzna ma bardzo ciężkie obrażenia ciała. Wezwali na pomoc lotnicze pogotowie ratunkowe. Jego załoga nieprzytomnego 35-latka śmigłowcem przetransportowała do jednego z krakowskich szpitali specjalistycznych.

Na miejscu pracują obecnie policjanci, którzy ustalają okoliczności i przyczyny wypadku. O zajściu powiadomiono także Państwową Inspekcję Pracy.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 27 maja 2015 12:19

    Elena

    taa, działalność bardzo dobra tylko dlaczego większość pracowników ma umowy śmieciowe i zarabia grosze?
    Teraz właściciel powinien zapłacić za leczenie i rehabilitację tego biednego Ukraińca, bo jego na pewno nie będzie na to stać . A PIP powinien nie tylko Energylandię skontrolować ale i Zatorland, bo z tego co wiem, to tam z BHP praca nie ma nic wspólnego.

  • 27 maja 2015 12:26

    andrzej

    Tak to jest jak się zatrudnia niedoświadczony personel tylko dla tego że taniej . Czy nie ma Polaków którzy chcieli by pracy? Teraz PIP przyglądnie się dokładnie działalności i zatrudnieniu w Energolandzie….

  • 27 maja 2015 12:46

    lmilenka

    Drogi kolego Andrzeju, nie w „Energolandzie”, a w Energylandii, jak już coś.

  • 27 maja 2015 12:49

    Pracownik

    Jak Irek pilnował??

  • 27 maja 2015 12:53

    Mjaaa

    no juz pojeździłam….

  • 27 maja 2015 12:54

    mercedes

    Tak naprawde to pracownik firmy ogrodniczej , nie samego parku, prace ktore wykonuja zawsze sa na ostatnia chwile , to raczej z ich szefem rozmowa PIP powinna sie odbyc…. szkoda tylko chlopa ze tak sie stalo.

  • 27 maja 2015 13:19

    olo

    za dobrze szło. to tak jak po budowie chodzą ludzie. wg mnie powinni to zamknäć do czsu ukończenia inwestycji.

  • 27 maja 2015 13:23

    pracownikWenergy

    Działalnosc jest bardzo dobra a szef wypłaca bez zadnych spoznien a wypadki dzieja sie wszedzie i nie na zadnych testow rollercoasterow bo juz dawno byly a to ze a 1 jest nie zrobiony i nie jezdzi wiec prosze nie oszukiwac ludzi > poprostu ludzka glupoty aby cos zrobic szybciej zeby pozniej siedziec lub pospacerowac po energy

  • 27 maja 2015 15:02

    mecenas

    z tego co słyszałem pracownik chciał sobie skrócić drogę i wszedł pod nadjeżdżający wagonik…

  • 27 maja 2015 16:36

    NIKITA

    Do lmilenka jaka to różnica jak „andrzej”napisał jak i tak każdy wie o co chodzi.Czy jedząc kurę przez ó zamknięte będzie inaczej ci smakowała?

  • 27 maja 2015 18:07

    ~Midas

    A co on robił na trasie wagonika? Wagonik na pewno nie jechał po trawniku, żeby trafić w ogrodnika, tylko po wsoim torze, na którym owego ogrodnika nie powinno być. Teraz ktos beknie za głupotę innych…

  • 27 maja 2015 19:14

    gość

    z tego co słyszałem pracownik chciał sobie skrócić drogę i wszedł pod nadjeżdżający wagonik…

    Dokładnie tak było , dodatkowo to nie pracownik parku rozrywki tylko firmy ogrodniczej, która wykonywała tam prace

  • 27 maja 2015 19:39

    IN

    [quote name=”mercedes”]Tak naprawde to pracownik firmy ogrodniczej , nie samego parku, prace ktore wykonuja zawsze sa na ostatnia chwile , to raczej z ich szefem rozmowa PIP powinna sie odbyc…. szkoda tylko chlopa ze tak sie stalo.[/quo
    Firma ogrodnicz nie wykonuje prac na ostatnia chwile, tylko najpierw budowę musza skonczyc inne firmy by ogrodnicy mogli wejść. Ile razy tak było ze ogrodnicy cos zrobili a weszla inna firma i im to zniszczyla

  • 27 maja 2015 19:43

    Pracownik

    Działalnosc jest bardzo dobra a szef wypłaca bez zadnych spoznien a wypadki dzieja sie wszedzie i nie na zadnych testow rollercoasterow bo juz dawno byly a to ze a 1 jest nie zrobiony i nie jezdzi wiec prosze nie oszukiwac ludzi > poprostu ludzka glupoty aby cos zrobic szybciej zeby pozniej siedziec lub pospacerowac po energy

    Kasa na czas? Żartujesz >.

  • 27 maja 2015 21:04

    lol

    Niezły majdan.. Teraz Polaka będą ciągać po sądach bo się chłopu na skróty chciało iść

  • 27 maja 2015 22:24

    darek

    za ten cały wypadek powinna odpowiedzieć szefowa firmy ogrodniczej bo poslala chłopa tam gdzie był zakaz wejścia ale jak powiedziała ona ma od metra i robota ma być zrobiona

  • 27 maja 2015 22:24

    darek

    za ten cały wypadek powinna odpowiedzieć szefowa firmy ogrodniczej bo poslala chłopa tam gdzie był zakaz wejścia ale jak powiedziała ona ma od metra i robota ma być zrobiona

  • 27 maja 2015 22:37

    aa

    Zajście które miało miejsce w Parku Rozrywki Energylandia z pewnością nie było z winy pracowników, czy też niedopilnowania testów odbywających się w tamtym miejscu.. Rollercoster znajduję się na odgrodzonym placu budowy, gdzie nie ma wstępu nikt poza ekipą montującą ową atrakcję, oraz szefostwa. Bardzo szkoda Pana, ale nie można winić za to parku.

  • 27 maja 2015 22:46

    srol

    Dobrze że to nie trafiło na tych legalnie i uczciwie zatrudnionych krajanów z innych firm podwykonawczych, których pielgrzymka zwiewała z parku po wypadku.

  • 27 maja 2015 23:10

    jaaa

    Zajście które miało miejsce w Parku Rozrywki Energylandia z pewnością nie było z winy pracowników, czy też niedopilnowania testów odbywających się w tamtym miejscu.. Rollercoster znajduję się na odgrodzonym placu budowy, gdzie nie ma wstępu nikt poza ekipą montującą ową atrakcję, oraz szefostwa. Bardzo szkoda Pana, ale nie można winić za to parku.

    trzeba winic – oni odpowiadają!

  • 27 maja 2015 23:27

    xxxx

    Szkoda człowieka i to jedyne co jest w tej chwili pewne. Nikogo tam tak na prawdę nie było a każdy powtarza historie usłyszane od kogoś.

  • 28 maja 2015 01:14

    Johny

    Ludzie, jak patrzę na Wasze podejście do życia to mi się już rzygać chce. Cały czas widzę to samo czyli bo pracodawca to bo praca taka, bhp takie, jakieś kontrole… Czy naprawdę tak bardzo ludzie jesteście skrzywdzeni przez system? Pewnie marne szanse żeby wyszedł z tego ale mam nadziję że jakoś mu się uda..

  • 28 maja 2015 10:07

    karuzela

    Ciekawe czy pracował na czarno ?

  • 30 maja 2015 19:37

    byniek

    Teren budowy nie jest całkowicie ogrodzony i każdy tam sobie o każdej porze może wejść. Tam nie przestrzega się przepisów BHP a pozytywne komentarze piszą ludzie zatrudnieni w biurach.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.