Walczymy dla Wiktora – możesz się przyłączyć

Jola Wodniak  |   Fakty  |   29 stycznia 2020 08:09
Udostępnij

Wiktora Palę poznaliśmy prawie siedem lat temu podczas akcji Jestem Kibicem Lubię Pomagać. Wtedy kibicie stanęli na wysokości zadania. 

Zbiórka się udała, teraz mama  chłopca kolejny raz prosi o pomoc. Sama nie da rady uzbierać potrzebnej kwoty na ratowanie swojego dziecka.

Białaczka

„Wiktorek wiele się w życiu wycierpiał, miał uszkodzoną wątrobę, uczulił się na chemię, mimo to nie poddał się. Jego mama do końca walczyła. W 2015 roku zakończył sukcesem walkę z białaczką, od tamtej pory był cały czas pod kontrolą onkologów w Prokocimiu” – opowiada Alicja Pala, mama Wiktora.

Młody brzeszczanin „wrócił do normalności” próbował znaleźć się w realnym świecie. Próbował sił w pływaniu, piłce nożnej, kickboxingu, a nawet uczył się grać na perkusji. Zawsze kończyło się tak samo – był za słaby.

 

 

Wiktor nie ma siły

Chłopiec musi korzystać z poradni psychologicznej, ponieważ rówieśnicy go nie rozumieją, czasem sami nauczyciele – to jednak udało się mamie zwalczyć. Ciągłe przeziębienia, katar, częste osłabienia – lekarze podejrzewali uczulenia, a badania to wykluczały. 

„Był problem z migdałkami gdzie laryngolog czekał na dezycję ze szpitala, by móc je zoperować Udało się to w 2019 roku i historia znowu zatoczyła krąg. Znów zaczęły się bóle stawów, znowu gorączka, serce stanęło mi w gardle… znowu mamy strach ten sam co wtedy w 2012 roku” – tłumaczy mama Wiktora.

Od 6 stycznia chłopiec ponownie jest w szpitalu – z nóg przeszło na ręce, lekarze nie wiedzą co mu jest. W początkowej fazie wykluczyli nawrót tej podstępnej choroby, ale niestety jest taka możliwość. 

„Leczenie obecne nie przynosi rezultatów, wysyłają go znów na reumatologię, tak jak wtedy. Mama ponownie słyszy – zrobimy punkcję szpiku, musimy wykluczyć nawrót choroby” – mówi Anna Was

Zbiórka na rehabilitację

Chłopiec potrzebuje pieniędzy na rehabilitację. Można wpłacić dowolną kwotę na konto zbiórki. Potrzebne jest 30 tysięcy złotych.

„Zbieramy na rehabilitację, poślijcie Wiktorkowi chociażby kilka złotych. Każda złotówka ma znaczenie, każda złotówka pomoże. Dziękujemy” – zachęca do zbiórki Anna Wawrzusiszyn, jedna ze współorganizatorek akcji.

 

Pieniądze można wpłacić na stronie pomagam.pl