W Jawiszowicach palił się dom

Sześć zastępów strażackich gasiło pożar domu przy ulicy Janowiec w Jawiszowicach. Budynek udało się uratować. Wskutek pożaru jedna osoba doznała obrażeń ciała.

Ogień pojawił się na poddaszu. W chwili przyjazdu służb ratunkowych cały znajdujący się tam pokój płonął.

– Pożar zagrażał całemu budynkowi – mówi starszy kapitan Zbigniew Jekiełek z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu.

Strażacy przystąpili do gaszenia ognia. Udzielili też pomocy rannemu mężczyźnie. Akcja ratowniczo-gaśnicza trwała dwie godziny.

Spaleniu uległy trzy pomieszczenia mieszkalne i dach budynku, a także wyposażenie jednego pokoju. Budynek przed spaleniem ratowało ponad 20 strażaków z JRG w Oświęcimiu i Ochotniczych Straży Pożarnych w Brzeszczach oraz Jawiszowicach.

Pewne straty poniosła też pracująca na miejscu pożaru policja. Otóż 26-letni syn właściciela domu, wyjeżdżając z garażu uderzył w zaparkowany policyjny radiowóz.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.