polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Tak wyglądał golf po uderzeniu w naczepę tira. Fot. Oswiecim112.pl
Karambol trzech osobówek i tira nastąpił dzisiejszej nocy na drodze krajowej nr 44 w Oświęcimiu. Jeden z kierowców z bardzo ciężkimi obrażeniami poleciał do szpitala śmigłowcem.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło tuz po godzinie 1.30 na ulicy Fabrycznej. Kierowca dafa z naczepą podjął manewr skrętu w lewo. Z kolei 21-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego jechał volkswagenem na wprost. Tir z okolic Wieliczki znalazł się na jego pasie ruchu.
Młody człowiek, chcąc ominąć naczepę, zaczął zjeżdżać na lewy pas ruchu. Uderzył jednak w tylną część naczepy. Policjanci ustalili, że vw zderzył się także z seatem, prowadzonym przez oświęcimianina. Natomiast mieszkaniec Przybradza, siedzący za kierownicą alfy romeo, zjechał do rowu, by nie uderzyć w już rozbite pojazdy.
Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej i straży ochotniczej. Zespół ratownictwa medycznego zabrał rannego 21-latka do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.
Tam służby medyczne zdecydowały o wezwaniu do pokrzywdzonego śmigłowca ratunkowego, który przetransportował młodzieńca do Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Stan pacjenta lekarze określają jako bardzo poważny.
Strażacy i policjanci pracowali na miejscu wypadku ponad trzy godziny. Droga krajowa na odcinku z Oświęcimia do Zatora była wówczas nieprzejezdna.
Zdjęcia z miejsca wypadku i akcji ratunkowej publikujemy dzięki współpracy z portalem Oswiecim112.pl