polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Skutki kolizji na skrzyżowaniu ulic Śniadeckiego i Tysiąclecia w Oświęcimiu. Fot. Paweł Wodniak
Nie wszyscy kierowcy zauważyli, że w ciągu kilkudziesięciu godzin warunki atmosferyczne uległy znacznemu pogorszeniu. Tylko dzisiaj od rana do południa policjanci pracowali przy pięciu kolizjach drogowych.
Opady deszczu spowodowały, że jezdnie stały się śliskie, a droga hamowania znacznie się wydłużyła. Przyczepności opon do podłoża nie poprawiają także padające z drzew liście, które siłą rzeczy stają się mokre.
Zmiany atmosferyczne nie zawsze włączają światełko ostrzegawcze w głowach uczestników ruchu drogowego. Nie włączyły z pewnością 28-letniej chełmkowiance, prowadzącej forda. O godzinie 6 rano kobieta, jadąc fordem ulicą Nideckiego w Oświęcimiu, nacisnęła hamulec. jej samochód zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w skodę, prowadzoną przez mieszkankę Brzeszcz,
Niecałe półtorej godziny później doszło do kolizji w Bielanach na ulicy Kęckiej. Kierowca volkswagena golfa zatrzymał się przed przejściem, by przepuścić pieszego. Jadący z naprzeciwka vw transporterem mężczyzna najwidoczniej zagapił się i zbyt późno dostrzegł pieszego. By go nie potrącić, odbił kierownicą w lewo, i zderzył się ze stojącym golfem.
O godzinie 9.20 w Oświęcimiu na skrzyżowaniu ulic Śniadeckiego i Tysiąclecia ucierpiały trzy samochody, w tym nauka jazdy. 35-letnia oświęcimianka skręcała w lewo oplem i zajechała drogę podążającemu z naprzeciwka daewoo, prowadzonemu przez mieszkankę Skidzinia. Uderzone daewoo zahaczyło jeszcze o toyotę nauki jazdy, oczekującą na przejazd przez skrzyżowanie.
Minęła godzina i policjanci musieli gnać na ulicę Fabryczną. Na drodze krajowej nr 44, łączącej Oświęcim z Zatorem, zderzyły się dwa busy. 39-latek z Będzina najechał renaultem masterem na tył renaulta trafica, za kierownicą którego siedział 20-latek z Grojca.
Dziesięć minut później konieczna była interwencja policjantów na ulicy Sobieskiego w Kętach. 66-latek z Pisarzowic potrącił fiatem przechodzącą przez przejście dla pieszych 43-latkę z Czańca. Zarówno prędkość samochodu, jak i siła uderzenia były niewielkie. Kobieta doznała tylko drobnych stłuczeń i wróciła do domu.