Strażacy mieli wyważyć drzwi, ale włamywacz znalazł klucze

Paweł Wodniak  |   Fakty,Na sygnale  |   3 stycznia 2025 14:15
Udostępnij

Jaka jest rada na odnalezienie zgubionych kluczy? Trzeba postraszyć strażą pożarną. Wtedy nawet włamywacz staje się potulny jak baranek.

Policjanci z oświęcimskiej patrolówki ustalili, że w mieszkaniu budynku nieopodal dworca kolejowego w Oświęcimiu ukrywa się 29-latek poszukiwany przez dwa sądy. W czwartek wieczorem obstawili budynek przy ulicy Prusa, by uniemożliwić mężczyźnie ewentualną ucieczkę przez okno. Następnie zapukali do mieszkania.

Mężczyzna, który podjął z funkcjonariuszami dialog przez zamknięte drzwi twierdził, że nie może ich otworzyć, bo nie ma kluczy, a poza tym w środku nie ma żadnej poszukiwanej osoby.

Stróże prawa wezwali na miejsce strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu i poprosili ich o wyważenie drzwi. Gdy 29-latek zobaczył, że to nie żarty, bardzo szybko odnalazł klucze i otworzył drzwi.

Podczas legitymowania policjanci potwierdzili, że to mężczyzna poszukiwany przez sądy rejonowe w Oświęcimiu i Kwidzynie, który ma do odsiedzenia w więzieniu 2,5 roku za włamania i kradzieże.

W piątek rano zatrzymany pojechał do zakładu karnego.

 

Najnowsze realizacje wideo