polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fot. UG w Oświęcimiu
„Cieszę się, że się tu dzisiaj spotykamy, bo jestem przekonany, że to nie politycy, ale przede wszystkim artyści zmieniają świat: – powiedział Albert Bartosz, wójt gminy Oświęcim” – Odpowiedzialność za pamięć o Birkenau jest dużym obciążeniem, ale też zaszczytem, z którego ja jako wójt, jak też pracownicy urzędu gminy, próbujemy się w jak najwyższym stopniu wywiązać.
Do tej pory monument eksponowany był m.in. w Berlinie, Paryżu i Brukseli. Do Brzezinki przyjechał z Kassel, gdzie prezentowany był podczas jednej z najważniejszych wystaw sztuki współczesnej – documenta. Rzeźba wykonana została według projektu francuskiej artystki Michèle Déodat przez uczniów szkół zawodowych koncernu Volkswagen AG.
Podczas prezentacji monumentu w Kassel polski historyk i dziennikarz, wiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, ocalały z Auschwitz Marian Turski objaśnił w swym wystąpieniu, jak ważne było dla więźniów w życiu codziennym obozu przesłanie tej jednej jedynej, potajemnie odwróconej litery, traktowanej jako symbol oporu i odwagi. Podziękował Michèle Déodat, że ponownie pokazała ocalonym z Auschwitz, ale także światowej opinii publicznej, znaczenie odwróconego „B” i jego przesłanie w dzisiejszych czasach.
„Ludzie powinni znać historię tej litery. Pierwszy raz usłyszałem ją od Tadeusza Szymańskiego (byłego więźnia obozu, po wojnie pracownika Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau – przyp. red.) w połowie lat 70. Marian Turski pięknie powiedział, że „ta litera B zasnęła”. Zasnęła aż do czasu, kiedy pani Michèle Déodat powiedziała: „Zróbcie coś! Nie pozwólcie, żeby ta historia została zapomniana” – powiedział w Brzezince Christoph Heubner, współzałożyciel Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży i członek Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
Na monumencie znajduje się inskrypcja w języku angielskim, podkreślająca odwagę i opór więźniów, zawierająca ich przesłanie dla przyszłych pokoleń: „Pamiętajcie: kiedy dzieje się niesprawiedliwość, kiedy ludzie są dyskryminowani i prześladowani, nie pozostawajcie obojętni. Obojętność zabija”.
„To jest nawiązanie do słów Romana Kenta polskiego Żyda, który mieszka obecnie w Nowym Jorku” – powiedział Christoph Heubner. – „Kent chciałby rozszerzyć dziesięć przykazań o jedenaste. W jego przekonaniu powinno nim być: „Nie bądź obojętny”.