polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Saumya Pandya Thakkar i Shakuntala Pandya wymyśliły nowatorski sposób oznaczania przejść dla pieszych. Fot. Indiatimes.com
W powiecie oświęcimskim kultura jazdy w stosunku do pieszych w ostatnich latach się poprawiła. Przechodnie nie muszą długo czekać przed pasami, by przejść na drugą stronę ulicy. Są jednak miejsca, gdzie kierowcy nie zwalniają przed przejściami, o zatrzymaniu się nie wspominając.
Zdarzają się niebezpieczne sytuacje tam, gdzie z założenia nie powinno ich być, czyli w strefie obowiązywania sygnalizacji świetlnej. Do takiej doszło kilkanaście dni temu na ulicy Pilata przy Miejskim Gimnazjum nr 2 w Oświęcimiu. Są tam przy przejściu dla pieszych światła wzbudzane przyciskiem.
Kobieta chciała przejść przez jezdnię od strony gimnazjum. Nacisnęła przycisk i czekała na zielone światło. Gdy się zapaliło, już miała postawić nogę na jezdni, gdy dostrzegła samochód, który wjechał na przejście na czerwonym, szczęśliwie po przeciwnej stronie drogi. W przeciwnym razie mogłoby dojść do potrącenia z winy kierowcy.
Czy jest sposób na poprawę bezpieczeństwa pieszych, zwłaszcza przy przechodzeniu przez jezdnię? Wydaje się, że tak. Pomysł przyszedł z daleka i dotyczy sposobu malowania pasów. Wpadły na niego Saumya Pandya Thakkar i Shakuntala Pandya z Gujarat w Indiach.
Projekt daje iluzję elementów trójwymiarowych. W kraju pomysłodawczyń pasy 3D, które zastosowano głównie przy szkołach, doskonale się sprawdziły. Kierowcy zwalniają widząc namalowaną na jezdni przeszkodę.