Przejścia 3D dla pieszych

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   14 marca 2016 19:08
Udostępnij

W powiecie oświęcimskim kultura jazdy w stosunku do pieszych w ostatnich latach się poprawiła. Przechodnie nie muszą długo czekać przed pasami, by przejść na drugą stronę ulicy. Są jednak miejsca, gdzie kierowcy nie zwalniają przed przejściami, o zatrzymaniu się nie wspominając.

Zdarzają się niebezpieczne sytuacje tam, gdzie z założenia nie powinno ich być, czyli w strefie obowiązywania sygnalizacji świetlnej. Do takiej doszło kilkanaście dni temu na ulicy Pilata przy Miejskim Gimnazjum nr 2 w Oświęcimiu. Są tam przy przejściu dla pieszych światła wzbudzane przyciskiem.

Kobieta chciała przejść przez jezdnię od strony gimnazjum. Nacisnęła przycisk i czekała na zielone światło. Gdy się zapaliło, już miała postawić nogę na jezdni, gdy dostrzegła samochód, który wjechał na przejście na czerwonym, szczęśliwie po przeciwnej stronie drogi. W przeciwnym razie mogłoby dojść do potrącenia z winy kierowcy.

Czy jest sposób na poprawę bezpieczeństwa pieszych, zwłaszcza przy przechodzeniu przez jezdnię? Wydaje się, że tak. Pomysł przyszedł z daleka i dotyczy sposobu malowania pasów. Wpadły na niego Saumya Pandya Thakkar i Shakuntala Pandya z Gujarat w Indiach.

Projekt daje iluzję elementów trójwymiarowych. W kraju pomysłodawczyń pasy 3D, które zastosowano głównie przy szkołach, doskonale się sprawdziły. Kierowcy zwalniają widząc namalowaną na jezdni przeszkodę.

Tę informację ze strony Dobrewiadomosci.net.pl podała na swoim profilu na Facebooku małopolska policja komentując, że to „fajny pomysł”.