Prawie dwa promile w środku miasta w biały dzień

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 grudnia 2015 09:20
Udostępnij

Ma 29 lat i mieszka w gminie Oświęcim. Jechał samochodem, choć sąd odebrał mu już prawo jazdy. Na dodatek był pijany i jechał jak wariat.

W środku dnia i w środku miasta Oświęcimia, bo na ulicy Dąbrowskiego, policjanci dostrzegli samochód, którego kierowca wykonywał dziwne i niebezpieczne manewry. Nie trzymał się swojego pasa, a w pewnym momencie zaczął wyprzedzać, nie zważając na podwójną linię ciągłą i przejścia dla pieszych.

Policjanci zatrzymali mazdę i jego kierowcę – 29-letniego mieszkańca gminy Oświęcim. Mężczyzna wydmuchał w alkosensor 1,72 promil alkoholu. System informatyczny wskazał też, że sąd orzekł już w stosunku do niego zakaz prowadzenia pojazdów.