POWIAT. Wierni z trzema biskupami modlili się przy krzyżu i ikonie – znakach Światowych Dni Młodzieży 2016 (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   13 marca 2015 14:11
Udostępnij

W Kętach Oświęcimiu i Jawiszowicach zatrzymały się peregrynujące po diecezji bielsko-żywieckiej krzyż i ikona Matki Bożej, będące znakami Światowych Dni Młodzieży. W uroczystościach religijnych uczestniczyli trzej biskupi.

Kęty

Do Kęt znaki przybyły z Andrychowa. W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa mszy świętej przewodniczył ksiądz Piotr Greger, biskup pomocniczy diecezji.

Podczas homilii ostrzegał, że jedną z największych pokus współczesnego życia, jest próba usunięcia wiary i spraw religijnych na margines albo zupełnego ich wyeliminowania z życia osobistego i społecznego.

– Tej pokusie poddaje się ideologia i praktyka sekularyzmu, która nie jest monolitem, ale przybiera różne formy. Zwolennicy sekularyzmu przyznają czasem pewne miejsce sprawom wiary i religii w życiu osobistym, ale nie zgadzają się na obecność tych wartości w życiu publicznym – mówił biskup Greger.

Wierni przeszli przez stacje drogi krzyżowej na Rynek. Znaki ŚDM odwiedziły też klasztory sióstr zmartwychwstanek i klarysek, by powrócić do kościoła n osiedlu 700-lecia. Stamtąd wyjechały do Oświęcimia.

Oświęcim

Mieszkańcy tej części diecezji mogli modlić się przy niej w kościele św. Maksymiliana i w sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Znaki gościły też u siebie siostry serafitki.

Mszy świętej po przywitaniu symboli przewodniczył ksiądz Roman Pindel, biskup ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej. Podczas kazania duchowny tłumaczył znaczenie tego wydarzenia.

– To wydarzenie i symbole przypominają nam o łagodności Boga wobec nas oraz o naszej łagodności wobec innych. Krzyż pozwala nam nie zapomnieć o tym, że jesteśmy grzeszni i bezsilni. Musimy jednak pamiętać o tym, iż Bóg wysłał swojego Syna, by na krzyżu zapłacił za nas dług. Matka Boża opiekuje się nami, byśmy podołali oczekiwaniom Jezusa – stwierdził biskup Pindel.

Z Oświęcimia ikona i krzyż pojechały do Jawiszowic.

Jawiszowice

Znaki ŚDM przybyły do Matki Bożej Bolesnej. Peregrynowały też do kościoła św. Urbana w Brzeszczach.

Eucharystii w jawiszowickiej świątyni przewodniczył ksiądz Tadeusz Rakoczy, biskup senior, były ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej. Duchowny tłumaczył młodzieży, jaka jest ich rola we współczesnym świecie.

– Młodzi są nadzieją świata. Wobec młodzieży Chrystus ma oczekiwania. Musicie się za Nim opowiedzieć. Robicie to nie tylko poprzez modlitwę, ale również poprzez pomoc ludziom słabszym. Jan Paweł II, który zapoczątkował ŚDM, zachęcał młodzież do tego, by wypłynęła na głębie. Papież mówił, że Jezus pokazuje nam drogę pociągającą, choć nie łatwą – powiedział Rakoczy w kazaniu.

– Młodzi, działajcie w parafialnych grupach formacyjnych. Warto inwestować w czas i w rozwój umysłu. Kościół potrzebuje was, waszej energii i młodzieńczego spojrzenia na rzeczywistość. Wy możecie zmienić świat na bardziej Boży – dodał biskup.

Z dekanatu jawiszowickiego znaki pojechały do Wilamowic, opuszczając tym samym powiat oświęcimski.

Zdjęcia z Oświęcimia można obejrzeć TUTAJ, a z Jawiszowic TUTAJ.