polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Opla z zamarzniętymi szybami i bez prawego lusterka zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu w Brzeszczach
Wypadek wydarzył się w piątek przed godziną 15 na ulicy Ofiar Oświęcimia w Brzeszczach. Kierowca samochodu opel potrącił przechodzącego przez jezdnię 34-letniego mieszkańca Oświęcimia i odjechał, nie zatrzymując się i nie udzielając rannemu pomocy.
Pieszy bezpośrednio po wypadku nie odczuwał dolegliwości, zatem nie wezwał zespołu ratownictwa medycznego, nie zgłosił się też do jednostki policji.
W sobotę rano do redakcji Faktów Oświęcim wpłynęła od czytelnika informacja o zdarzeniu i numerze rejestracyjnym opla, którego kierowca miał potrącić pieszego. Jednak to nie potrącony był autorem tego przekazu. Ponieważ wiadomość funkcjonowała także w przestrzeni publicznej, w jednym z mediów społecznościowych, poczuliśmy się w obowiązku przekazać ją policji.
Sprawą zajęli się oficer dyżurny Komisariatu Policji w Brzeszczach i policjanci z oświęcimskiej drogówki.
„Na podstawie podanych numerów rejestracyjnych ustalili, że pod wskazanym numerem zarejestrowany jest ford, a nie opel. Pojazd nosił uszkodzenia karoserii, jednakże właścicielka oświadczyła, że do uszkodzenia doszło w listopadzie tego roku. Udowodniła to przedstawiając zdjęcia” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.
W międzyczasie do policji dotarła informacja, że na szpitalny oddział ratunkowy (SOR) Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu zgłosił się 34-letni mieszkaniec miasta z obrażeniami nogi, odniesionymi dzień wcześniej wskutek potrącenia przez samochód w Brzeszczach.
Wtedy policjanci analizowali już nagarnia z monitoringu miejskiego. Dostrzegli na nich samochód, z nieco inną, niż przekazana przez internautę kombinacją cyfr w numerze rejestracyjnym, który przejeżdżał ulicą Ofiar Oświęcimia w czasie, kiedy miało dojść do potrącenia.
Opel nie miał prawego lusterka, a jego szyby były zamarznięte w sposób ograniczający kierowcy widoczność.
Mundurowi pojechali do właściciela opla, 67-letniego mieszkańca Brzeszcz. Gdy potwierdzili, że był kierowcą samochodu, zatrzymali go i przewieźli do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.