Porozumienie zawarte. Będą podwyżki

Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia podpisuje porozumienie ze stroną związkową. Fot. Miasto Oświęcim

Organizacja związkowa reprezentująca pracowników urzędu miasta zawarła kompromis w sporze płacowym z prezydentem Oświęcimia.

Niezadowolenie z podwyżek pracownicy Urzędu Miasta (UM) Oświęcimia wyrażali już od dłuższego czasu. Wytykali niemałą podwyżkę pensji prezydenta Janusza Chwieruta i znaczny wzrost diet radnych, przy których to podwyżki pracownicze wyglądały, jak mysz przy słoniu.

W kwestii wynagrodzeń pierwsi głośno i dobitnie głos zabrali jednak urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS) w Oświęcimiu. Natomiast w listopadzie spora część pracowników UM rozpoczęła akcją protestacyjną z roszczeniami płacowymi.

Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Samorządowych w Oświęcimiu wystąpiła do ministerstwa o wyznaczenie mediatora.

„Powodem było niespełnienie przez prezydenta miasta żądań płacowych, które miały poprawić ekonomiczną sytuację pracowników. Związki zawodowe postulowały o podwyżkę w wysokości 1.000 złotych brutto średnio dla pracownika w 2022 roku podczas, gdy podwyżki w urzędzie od kwietnia tego roku wyniosły średnio o 10 procent, czyli 458 złotych brutto” – wyjaśnia Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowa oświęcimskiego magistratu.

Porozumienie płacowe strony osiągnęły po trzech spotkaniach. Podczas jednego z nich związki zawodowe zaproponowały podwyżki w 2023 roku dla pracowników najmniej zarabiających, jako alternatywnego rozwiązania wobec niespełnionego roszczenia z 29 marca 2022 roku. Prezydent zgodził się na taki kompromis.

Jednocześnie Janusz Chwierut poinformował o wzroście płac urzędniczych od 1 stycznia średnio o 10 procent i dodatkowej kwocie 110 zł do wynagrodzenia zasadniczego dla każdego pracownika od 1 lipca przyszłego roku, co ma swoje odzwierciedlenie w budżecie na 2023 rok.

„Cieszę się, że nasze rozmowy przyniosły satysfakcjonujące obie strony rozwiązania i wypracowaliśmy kompromis. Muszę jednak podkreślić, że presja wzrostu płac dotyczy też innych jednostek. Samorząd miejski to również pracownicy pomocy społecznej, szeroko rozumianej kultury, sportu i rekreacji oraz zarządu budynków mieszkalnych, dziennego domu pomocy czy środowiskowego domu samopomocy, szkół, przedszkoli i żłobka. Stąd w budżecie na przyszły rok zaplanowaliśmy też podwyżki dla nich na tych samych zasadach z wyłączeniem nauczycieli, dla których wzrost wynagrodzeń ustala minister edukacji i nauki. Zabezpieczenie wzrostu wynagrodzenia dla blisko tysiąca osób w budżecie na przyszły rok jest już prawie na granicy możliwości finansowych miasta” – mówi prezydent Janusz Chwierut.

Zobacz również:

Prezydent Oświęcimia odpowiada pracownikom urzędu miasta